18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Odpowiedzialny ojciec

yacek • 2012-08-16, 16:20
Tata - pszczelarz

Grunt to bezpieczeństwo

.:...........:.

2012-08-16, 16:31
Pasowałoby do tematu "ch*ja widzę". ;-)

siwy989

2012-08-16, 16:35
Osa atakuje tylko w niebezpieczeństwie , jak się ją dotknie atakuje ale jak sama sobie usiądzie to tylko nas obsra . Wszyscy sraja na widok osy i ją atakują , a wtedy ona wystawia z dupy igłę i nas dziabie. Podobnie jest z szerszeniami te to w ogóle nawet jak się je dotknie nie zaatakują , ale jak juz upie**olą nas to obsrać się idzie.

St...........el

2012-08-16, 17:14
Siwy989 - przyznaj, że nieprzyjemnie się je, gdy p*zdy ci wlatują do jedzenia...

Mr.Drwalu

2012-08-16, 17:15
.:. napisał/a:

Pasowałoby do tematu "ch*ja widzę". ;-)



Być może :roll:


cizia666

2012-08-16, 17:16
Spokojnie. Mała mogła się bronić bo miała grabki :)

siwy989

2012-08-16, 17:48
Sllipp napisał/a:

Siwy989 - przyznaj, że nieprzyjemnie się je, gdy p*zdy ci wlatują do jedzenia...



Dopiero co wróciłem z domku i codziennie na śniadanie miałem inwazje tych suk łaziły po chlebie albo topiły się w napojach (piwo, sok, kawa herbata itp.) Ani jednego dnia nie uj***ła mnie żadna, bo nawet ich nie dotykałem tylko jak coś to dmuchnąłem albo przywaliłem z laczka, buta czy czegoś . :)

nectovelius

2012-08-16, 18:44
siwy989 napisał/a:

Osa atakuje tylko w niebezpieczeństwie...


Zgadzam się z tym co piszesz, ale on ma pszczoły ;) Chociaż pewnie nie każdy wie, że taki rój pszczół można spokojnie rękami wziąć i nic nie zrobią (byle by tylko żadnej nie uszkodzić), więc dzieciak bezpieczny ;)

welbik

2012-08-16, 20:24
Po pierwsze to jest to rój pszczół. Osy to zupełnie inna bajka. Po drugie, pszczoły które się wyroją faktycznie są mniej agresywne co wynika głównie z tego, że mają wole pełne miodu który zabrały sobie na drogę oraz po to, by mieć co jeść przez pierwsze dni funkcjonowania nowej kolonii. Takie ociężałe pszczoły nie są skore do żądlenia. Mimo to ja bym swojego dziecka bez żadnej ochrony tak do roju nie zbliżał. Zawsze kręcić się może wokół kilka poirytowanych pszczółek. Wiele zależy od indywidualnych genów rodziny z której rój pochodzi. Zdaje się jednak że facet to profesjonalista i wiedział, że te pszczółki są mało agresywne. Poza tym możliwe, że skropione zostały wodą co sprawia że nie mają chęci latać.

bo...........ę

2012-08-16, 20:35
Moim zdaniem odpowiedzialny! On tylko pokazywał córce jak sie bzyka a mógł inaczej :D

SS.night

2012-08-16, 21:48
osy są spokojne jak baranki, pszczołę wszystko wk***ia, a szerszeń ma wyj***ne. zawsze z brejdakeim łapaliśmy szerszenie w słoiki jak objadały się gruszkami wtedy wpuszczaliśmy im różne owady od jakichś chrząszczy kończąc po osy heh nie ma kozaka na tego sk***iela :D swoimi szczypco-żuwaczkami opie**alal same banie z tułowia... piękny widok :)

JERONIM

2012-08-16, 22:01
@up
nie bardzo chyba zapoznałeś się z tematem i prócz debilnego klnięcia nic mądrego nie wniosłeś -.-

Kotli

2012-08-16, 22:16
siwy989 napisał/a:

Osa atakuje tylko w niebezpieczeństwie , jak się ją dotknie atakuje ale jak sama sobie usiądzie to tylko nas obsra . Wszyscy sraja na widok osy i ją atakują , a wtedy ona wystawia z dupy igłę i nas dziabie. Podobnie jest z szerszeniami te to w ogóle nawet jak się je dotknie nie zaatakują , ale jak juz upie**olą nas to obsrać się idzie.



ch*ja się znasz. Nie raz osa dostała ode mnie po łbie, żeby się odpie**oliła i nigdy mnie nie użądliła. Jedynie raz, ale było to w okresie jesiennym, kiedy osy "walczą o przetrwanie" i byle co je wk***ia.
Pszczoła Cię nie upie**oli, dopóki wyraźnie jej nie zaatakujesz lub dopóki nie przeszkodzisz jej w pracy.
Podsumowując, osy to j***ne pasożyty, które trzeba tępić, a pszczołom nie należy przeszkadzać w zbieraniu pyłków i nektaru.

Eldryzif

2012-08-16, 22:28
Japie**ole, nikt z was nie wie co to jest rojka? k***a mac... :facepalm:

siwy989

2012-08-16, 23:00
Kotli napisał/a:



ch*ja się znasz. Nie raz osa dostała ode mnie po łbie, żeby się odpie**oliła i nigdy mnie nie użądliła. Jedynie raz, ale było to w okresie jesiennym, kiedy osy "walczą o przetrwanie" i byle co je wk***ia.
Pszczoła Cię nie upie**oli, dopóki wyraźnie jej nie zaatakujesz lub dopóki nie przeszkodzisz jej w pracy.
Podsumowując, osy to j***ne pasożyty, które trzeba tępić, a pszczołom nie należy przeszkadzać w zbieraniu pyłków i nektaru.



ch*ja się znam, tak samo jak ty :) to i to jest ważne, bo i bez tego i tego byś nie wpie**alał owoców