to w ogóle ciekawy przypadek bo ponoć ziom dostał - uwaga - 120 godzin prac społecznych. Za co? Za zabicie 3 osób jak zapie**alał samochodem. Szkoda, że koleś tym krzesłem nie trafił. Co by mu groziło? Proporcjonalnie jakieś 5 minut odsiadki...
W Polce by dostali 2-3 lat i wylecieli na wolność. A gdyby znali kogo trzeba to by Sędzi stwierdził, że na podstawie Konstytucji dostają zawijasy. Trochę to śmieszne, ale parę razy byłem w polskim Sądzie(po tej drugiej stronie) i tam nie idzie się po sprawiedliwość, tylko po wyrok.
I to świadczy najlepiej jakimi pi*dami byli: jak mordować to z zimną krwią, ale jak 20 lat usłyszał to gacie pełne i jezus maria ratujcie. Za najcięższe zbrodnie winno należeć się z automatu 25 lat katorżniczej pracy a jak przeżyjesz to (jeśli w ogóle przeżyjesz), w nagrodę kula w łeb (w ramach humanitaryzmu) bo to już się i tak do niczego nie nadaje, tylko powietrze zużywa.
Wiecie, że ten chłopiec z ost filmu Bobi McCiastko vel czekoladka Boj w tej chwili już nie żyje ? Ewentualnie co gorsza w jego przypadku, tłusty Suarez szykuje mu kanapkę z klucha