jedyna reklama która obejrzalem do końca.

aż się wzruszyłem ...

fejk w p*zdu

wszystko ustawione, nawet pseudo klienci

no i ch*j jaka by ta reklama nie była to i tak coli nie pije, chyba że do drinków

Ja se wkładam butelki po coli w dupę, ale coli jako takiej też nie pije

Czarny Bond :|

jaki k***a Marcel, chyba Bradley Cooper

reklama może i kreatywna, ale ta tylda z tyłu Twojego nicku kreatywnością nawet nie trąci

Jak się nie umi to trzeba improwizować

To jest publicity (w całości lub częściowo bezkosztowe rozreklamowanie się). Czyli dzięki temu, że Griszon to tu wrzucił, odwalił jakąś cząstkę pracy na rzecz rozreklamowania CocaColi i zrobił to prawdopodobnie za darmo.

Dupa, a nie publicity.
Publicity dotyczy środków masowego przekazu.
To jest przykład marketingu wirusowego, tzw. viralu.
I na pewno nie jest bezkosztowe, bo wymaga sporego budżetu dla agencji reklamowej, która stworzy strategię, kreację, wszystko nagra i zmontuje.