Ciekawe czemu premierka nie potraktowali w szpitalu tak jak zwykłych obywateli traktują?! Poczekałby pół dnia w kolejce, przyszedłby doktorek i spławił. A pare dni później byśmy słyszeli że z powodu zbagatelizowania przez doktora i nieprzyjęcia do szpitala itp itd pacjent zmarł! Ale nie! Ludzie w stanach ciężkich czekają na miejsca w szpitalu itp a tu szefuncia z "katarkiem" kładą.