Po co kobiecie broń? Żeby naparzać typa po plecach
No bo w ch*j rozważne strzelać do typka który jest centralnie na linii strzału twojego partnera/chłopaka/wspólnika
Chyba nie zauważyłeś, że jej po prostu albo gnat się zaciął, albo skończyły się pestki. Inaczej dalej by strzelała nie patrząc na swojego bad boy'a.