18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Obrona pracy inżynierskiej

steq222 • 2015-02-05, 18:10

Obrona pracy inżynierskiej w Polsce. Nie będę się rozpisywał nad niższością studiów w PL on tych we Francji czy Hiszpanii. Taka sadystyczna anegdotka na dobry koniec dnia :) :idzwch*j:
Drugi murzyn wchodzi w 01:01

DamianG

2015-02-05, 19:00
Studiowałeś kiedyś we Francji lub Hiszpanii? Więc nie pierdziel co Ci ślina na język przyniesie, bo byś się zdziwił.

kokos19

2015-02-05, 19:37
Zależy pewnie od politechniki, wydziału, kierunku, no i zaangażowania studenta. A że dyplomy dostają nawet matoły co 2 + 2 nie umieją dodać o przez 8 lat robią to też wiadomo. Kasa jest za ilość nie za jakość.

Ku...........cz

2015-02-05, 19:38
Pisałem już kiedys anegdotę o moim znajomym.
Chłop wyjechał z Polski do Irlandii w wieku lat 25 jako informatyk.

Teraz ma lat 33 i robił drugi kierunek studiów (czy tam jakis podyplomowy) w Irlandii. Tak jak u nas na egzaminach nie można mieć kalkulatorów (a zwłaszcza matematycznych) tak w Irlandii nie mogli zrozumieć czemu przyszedł na egzamin z matematyki BEZ kalkulatora.
Po egzaminie gdy okazało się że wszystko miał dobrze przeliczone profesor go poprosił żeby PRZY NIM rozwiązał jeszcze 2 przykłady bo nie mógł uwierzyć że liczył takie coś w pamięci.

Teraz wam powiem co to był za "trudny" temat którego wyspiarscy studenci nie ogarniają. MACIERZE.

Polska edukacja ssie a mimo to kładzie na łopatki światową

night_ZG

2015-02-05, 19:54
Kubacz co Ty pieprzysz? chyba w gimnazjum nie można mieć kalkulatorów gdzie jest tabliczka mnożenia. Nie spotkałem się na studiach żeby mi ktoś kazał schować kalkulator, ba KALKULATOR NAUKOWY (kalkulator MATEMATYCZNY? haha co ty bredzisz) jest obowiązkiem na każdych ćwiczeniach tablicowych. NARA
Pozdrawiam, inżynier.

Samudaripen

2015-02-05, 20:03
Kubacz, a tą historyjkę sam ułożyłeś, czy ci kolega z gimnazjum opowiedział?

autech25

2015-02-05, 22:27
Kubacz ma rację. Ja studiuję informatykę i u mnie na uczelni jest zakaz wnoszenia kalkulatorów i przeźroczystych długopisów na egzamin, czy to matematyka dyskretna czy algebra. Nie mam pojęcia czemu zabraniają :/

twinspark

2015-02-05, 22:35
Na egzaminie z matematyki nie można używać kalkulatora, na innych przedmiotach pozwalają.

davinci666

2015-02-05, 22:49
@Kubacz
Macierze to prosty temat na liczenie w pamięci?
To polecam policzyć sobie wyznacznik macierzy wypełnionej jakimiś ułamkami o wym większym niż 4

Ku...........cz

2015-02-06, 09:27
Ciekawi mnie na jakiej uczelni wam pozwalają kalkulatorów używać. Chyba na prywatnej.

Na egzaminie z matematyki z elementami statystyki - pochodne, całki wszelkiego typu, macierze, liczby urojone, statystyka, analiza danych możesz mieć kalkulator podstawowy. Za naukowy wylot na zbity pysk jak za ściągę.

Jedyny przedmiot na którym miałem DOZWOLONY i do tego OBOWIĄZKOWY kalkulator naukowy to gospodarka energetyczna wodna i ściekowa gdzie przeliczało się miliony pedalskich wydajnosci, strat etc, a i tak było to 10x łatwiejsze niż matma i statystyka

Samudaripen, night_ZG jak pójdziecie na studia albo na PRAWDZIWE studia a nie na Uniwersytecie Prywatnym imienia Kompanii Węglowej to pogadamy

Volfodzio

2015-02-06, 10:31
Akurat praca dyplomowa to jedyny element na który masz realny wpływ w toku swoich studiów. Po setkach godzin mniej lub bardziej przydatnych wykładów/ćwiczeń/lab przychodzi ten moment kiedy sam możesz wybrać problem, który cię interesuje, którym się zajmiesz i będziesz współpracował z kimś kto ci pomoże. Nie wieżę, żeby z całej kadry nie znalazł się jeden doktor/docent, z którym można popracować, promotor promotorem, profesor profesorem, kto studiuje/studiował wie, że pracę pisze się z asystentami.
Żal mi ludzi, którzy wybierają studia techniczne, kompletnie nic ich nie interesuje, w dupach mają nauczenie się podstaw i ogólnego obycia inżynierskiego (nazewnictwo, statystyka, eksploatacja itp.), a na koniec wybierają jakiś oklepany temat i piszą/ściągają byle co byle by był papier, zaprzepaszczając ostatnią szansę kreatywnego myślenia i działania...
Nie pojmuje, jak można się dziwić, że praca dyplomowa w stylu (jakiś temat, jakiś wykres, ctrl+c ctrl+v jakiś tekst), została oblana. Faktycznie studia w Polsce są słabe, za mało praktyki za dużo zapychaczy ale cóż, jeżeli ktoś przechodzi przez studia jak przez gimbazę i nie uczy się we własnym zakresie to na koniec po 5 latach inżynierki, pozostanie mu kilka zarzyganych prześcieradeł, kilkaset urwanych filmów i papierek na 3.0

Hidalgo

2015-02-06, 11:03
Ale wiecie że to video które poszło na żywo i dziennikarz się wk***ił bo miał zrobić jakiś materiał bez sensu o tym moście (z tego co pamiętam, widziałem to z 3 lata temu albo i więcej).?

night_ZG

2015-02-06, 12:37
No jeden wyjątek - egzamin z matematyki gdzie liczysz całki to wiadomo że nie pozwolą kalkulatora naukowego. Tacy jesteście ograniczeni? Studia inż to nie tylko matematyka, jest inżynieria środowiska, geologia, górnictwo i wiele innych na których jest masa przedmiotów na których się coś liczy i nikt nikomu nie broni używać kalkulatora. Żal mi was PRAWDZIWI STUDENCI ;)

wojniz2

2015-02-06, 12:44
Tak, obrona pracy to jest formalność. Ale żeby podejść do obrony, trzeba napisać tę pracę, trzeba dostać się na 7 semestr i przede wszystkim trzeba napisać egzamin inżynierski z zakresu całych studiów. Tak więc, kto został inżynierem, ten wie, że obrona to tylko formalność, a w zasadzie uroczysty uścisk ręki i gratulacje. Ale kto nie był, ten niech nie pie**oli, że zdobycie inżyniera to to samo co obrona, bo w dupie był i gówno widział.

ho...........zo

2015-02-06, 14:42
Cytat:

Teraz wam powiem co to był za "trudny" temat którego wyspiarscy studenci nie ogarniają. MACIERZE.


Ja nawet nie wiem co to są macierze