i brakuje pod koniec rozpędzonej ciężarówki

Jest taka niemiecka polityk co gwizdnęła 4 lata temu, ale nie kury się zleciały...

moja znajoma miała kilka kotów, większość dnia w ogrodzie spędzały, jak im żarcie wystawiała to głośno klaskała. Koty zbiegały się jak te kuraki z filmu.

PS Jak się puka w szybkę kiedy się karmi rybki to też po 2-3 tygodniach tresury wystarczy zapukać żeby wszystkie wypływały do góry

Ja zagwizdałem na slepową to też mi kurczaka na rosół podała.

to kury latają? klimat na tym wzgórzu taki że tylko niziołka jakiegoś tam brak

@up ano na krótkie dystanse to i fruwają,u nas na wsi przycina sie skrzydła żeby sasiadowi do garnka nie wskoczyła

Tak wygląda wolny chów.

moja znajoma miała kilka kotów, większość dnia w ogrodzie spędzały, jak im żarcie wystawiała to głośno klaskała. Koty zbiegały się jak te kuraki z filmu.

PS Jak się puka w szybkę kiedy się karmi rybki to też po 2-3 tygodniach tresury wystarczy zapukać żeby wszystkie wypływały do góry

Wystarczy raz wodę przegrzać w akwarium, od razu wypłyną do góry. Brzuchami.

UE nawolujaca inzynierow do siebie?

nasrane wszedzie

Chicken Invaders

Niczym w jakimś horrorze Hitchcocka.

wyfraczyło żeby raz gwizdnął - wszystkie usłyszały, ale nie którym chwila zajęła na dotarcie

milion kur i garść ziarna, i dziwicie się że się nauczyły latać?