nie no k***a na pierwszy rzut oka widać, że ukraińska swołocz... niby też Słowianie, ale coś się tam genetycznie sp***oliło, bo z mordy i sposobu bycia są po prostu inni niż cała reszta...
Rosja to jest jeden wieli western. Napie**alają się na ulicy, podbiega facet z przypadku i się włącza do najebki. Brakuje tylko pianisty, żeby zagrał melodię pod bójkę jak w saloonie.
Nie wiem czy zauważyliście, że sporo przybyszów zza wschodniej granicy można spotkać obecnie na zakupach w większych sieciach handlowych na terenie Polski, szczególnie bliżej granicy. Ale zawsze - normalnie zawsze - odróżnisz takiego "turystę" ze wschodu od rodaka:
Przykład z Tesco:
-spojrzenie jakieś takie dziwne, jakby wylazł z czołgu i się rozglądał bo drogę zgubił a przed chwilą strzał z działa go ogłuszył więc japę ma ciągle jeszcze otwartą
-brwi zrośnięte razem, trzymają sztamę już od urodzenia
-krótkie spodenki jesienią i wiosną
-klapki lub inne obuwie równie adekwatne do pory roku, u kobiet kozaki z powykrzywianymi obcasami lub Emu zakładane do dresów
Rosja to jest jeden wieli western. Napie**alają się na ulicy, podbiega facet z przypadku i się włącza do najebki. Brakuje tylko pianisty, żeby zagrał melodię pod bójkę jak w saloonie.