Z własnego doświadczenia powiem że gaz używany przez oddziały policji na polskich stadionach jest kilkurotnie silniejszy od właśnie takich gazów pieprzowych używanych do samoobrony. Wystarczy się sztachnąć a po chwili czuć palenie w drogach oddechowych, utrudnienie w oddychaniu i podrażnienie oczu. Gaz jest w postaci płynnej koloru pomarańczowego.
Kiedyś jadąc na mecz przez całą Polskę byłem świadkiem jak policja zaczęła gazować cały wagon z powodu kilku kibiców którzy im nawrzucali. W odwecie zagazowali cały wagon w którym podróżowali również zwykli podróżni. Jedna pasażerka miała astme i w kontakcie z tym gazem zaczęła się dusić. Pies jej jeszcze dowalił zeby nie tarła oczu bo będzie gorzej. Kobieta całą drogę do kolejnej stacji leżała na podłodze w przedziale zdychając poprostu. Klientke zabrala na nastepnej stacji karetka do szpitala i do tej pory nie wiem coś się dalej z nią stało i czy jakieś kosnekwencje poniosła za to policja ale wiadomo w jakim państwie żyjemy gdzie policja jest poprostu bezkarna...
@up i co, przeżyłeś?
@ up, pewnie zmarł