18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

O kibicach

lukas3142 • 2013-10-12, 19:52


Nie taki kibic głupi, jak go malują.

Z różnych stron możemy usłyszeć, że kibic piłkarski to w gruncie rzeczy niewykształcony, głupi człowiek. Niektórzy wspierają tę opinię, inni z nią walczą. Jednak ostatnio zmierzono się z tym w profesjonalny sposób. Jaki jest, więc fan futbolu?

Ekstraklasa S.A. wspólnie z Millward Brown SMG KRC przeprowadziła badania, które objęły reprezentatywną grupę 3000 osób. Celem było ustalenie, kim jest kibic piłki nożnej by móc sprostać jego oczekiwaniom.

Jak się okazało fani piłkarscy, oglądający mecze na żywo, są dobrze wykształceni. Raport na ten temat mówi:

Kibice, którzy oglądają mecze na stadionach, to najczęściej osoby młode i co ważne, lepiej wykształcone niż przeciętny Kowalski. Ponad 50 proc. ma mniej niż 34 lata, prawie 60 proc. z nich to osoby z wyższym i średnim wykształceniem.

Oprócz tego fani ze stadionów to osoby częściej uprawiające sport. Nie chodzi tu o siłownie i sztuki walki. Badania wyrażają się jasno:

Kibice piłkarscy, zwłaszcza ci, którzy oglądają mecze na stadionach, to też osoby zdecydowanie bardziej aktywne sportowo niż statystyczny Polak. Ponad 54 proc. z nich w miarę regularnie uprawia sport; najchętniej jeżdżą na rowerze, biegają, pływają lub grają w piłkę nożną. To prawie trzykrotnie więcej niż w całej populacji. W Polsce regularne uprawianie sportu deklaruje 20 proc. Polaków.

Sport nie jest jedyną dziedziną, w której fani futbolu wykazują się aktywnością.

Kibice piłkarscy, a zwłaszcza ci, którzy oglądają mecze na stadionie, to osoby, które częściej sięgają po gazety, słuchają radia, korzystają z internetu. Ci, którzy chodzą na stadiony, to też osoby dużo bardziej zaawansowane technologicznie. Korzystają z najnowszych mediów: częściej posiadają tablety, telefony komórkowe z internetem. 70 proc. ze stadionowych kibiców sięga po codzienne gazety, ponad 80 proc. regularnie korzysta z internetu, prawie 1/3 ściąga regularnie aplikacje na telefon, co dziewiąty posiada tablet w domu, a prawie 60 procent posiada konto na portalu społecznościowym

- mówi nam dalsza część raportu.

Wyniki badania mogą być dla wielu zaskoczeniem. Od dawna jednak wiadomo, że kibice to grupa o największym przekroju społeczeństwa. Wśród nich znajdują się bezrobotni, osoby na wysokich stanowiskach, dobrze wykształceni i słabsi intelektualnie. Ciężko jest zmienić panującą opinię na temat fanów piłki nożnej, bo nie kreuje ją rzeczywistość, lecz media.

źródło: Ekstraklasa piłkarskiego biznesu 2013

wmeritum.pl

Jak dla mnie środowiska kibicowskie są bardzo skrajne, znajdzie się jeden debil i na jego podstawie, różne organizacje,którym kibice nie są przychylni, będą budować obraz całej reszty kibiców.

Halman

2013-10-12, 19:58
ktoś tutaj kłamie

SamSobieBogiem

2013-10-12, 19:58
pewnie, że tak... głupi są Ci którzy wrzucają wszystkich do jednego worka :)

BongMan

2013-10-12, 20:05
lukas3142 napisał/a:

częściej posiadają tablety, telefony komórkowe z internetem.


Wyjęte z kieszeni pobitego do nieprzytomności człowieka, który znalazł się na ich drodze jak wracali naj***ni i wk***ieni z meczu?

lukas3142

2013-10-12, 20:16
up
Tak.

Sam często chodzę na mecze i nigdy, ale to NIGDY, nie byłem świadkiem, ani nie słyszałem, żeby kibic pobił "od tak" zwykłego przechodnia.

Ezoteryk

2013-10-12, 20:37
@up zgodzę się z kolegą , te mity o kibicach są wyciągnięte z dupy tuska , kiedy kibice rozpoczęli protest przeciw jego rządom , wtedy zaczęła się wielka nagonka na kibiców , to jest pie**olenie kotka za pomocą młotka , chce ktoś zobaczyć jak wygląda na meczach niech , przejdzie się na mecz może więcej by mieć lepszą ocenę sytuacji .

OCB

2013-10-12, 20:54
BongMan napisał/a:


Wyjęte z kieszeni pobitego do nieprzytomności człowieka, który znalazł się na ich drodze jak wracali naj***ni i wk***ieni z meczu?



To, że idą i głośno śpiewają nie znaczy, że są wk***ieni i chcą kogoś naj***ć i skroić. Widzę, że nie chodzisz na mecze i już to kiedyś udowodniłeś jakimś komentarzem jak dobrze pamiętam. Ja jutro śmigam i się za ch*ja niczego się nie boję, a tacy jak Ty będą się mnie niepotrzebnie obawiać.

zerwikaptur

2013-10-12, 20:56
Bongman a wiesz że w środowisku kibiców złodziej to najgorsza kanalia ,kibic kradnący nie ma prawa uczesticzyć w życiu kibicowskim jest on piętnowany a kibic okradający drugiego kibica to już wogule szmata jakich mało no ale ty wiesz lepiej masz 100000 wyjazdów tkwisz w tym środowisku i wiesz lepiej a może masz dostep do akt policyjnych hahaha brawo winszuje otwartości umysłu podczas oglądania tvn i tym podobnych tv i czytania gazety wybiurczej naprawde mama musi być z ciebie dumna

---bez pozdrowień

Alonso

2013-10-12, 21:03
Obrazek, którym zilustrowałeś swój tekst uświadomił mi, że nie wspomniałeś o ważnej rzeczy, że kibice przed meczem modlą się do Pana Jezusa o zwycięstwo, a zawodnicy żegnają się wchodząc na boisko.

Ci z przeciwnej drużyny robią to samo.

No i kogo ma posłuchać Pan Jezus?

tonieja

2013-10-12, 21:05
ku*wa mać dałem piwo idiocie w komentarzach. Chodzi o trzeci komentarz - Władcy Sucharów

eligurf

2013-10-12, 21:36
"Kibice, którzy oglądają mecze na stadionach, to najczęściej osoby młode i co ważne, lepiej wykształcone"
Oba argumenty do dupy:
1. Starsze osoby boją się przychodzić na napie**alanki lub są na tyle mądre, że nie podnieca ich jaranie się ustawionymi meczami.
2. Młodzi są średnio lepiej wykształceni, bo teraz byle buras może skończyć zaocznie jakąś wyższą szkołę. Dawniej na Uniwerki i Akademie szli ludzie nieco bardziej inteligentni.

"Oprócz tego fani ze stadionów to osoby częściej uprawiające sport."
Jak są młodzi (i mają czas - brak bachorów) to uprawiają sport. No i jeżdżenie na rowerze to jeszcze nie sport.

"Ci, którzy chodzą na stadiony, to też osoby dużo bardziej zaawansowane technologicznie. Korzystają z najnowszych mediów: częściej posiadają tablety, telefony komórkowe z internetem."
To fakt na ustawki potrafią się zwołać.

"70 proc. ze stadionowych kibiców sięga po codzienne gazety"
Czyli codziennie wchłania propagandę z prawa lub lewa (od biedy Przegląd Sportowy, ale to o niczym wielkim nie świadczy)

"ponad 80 proc. regularnie korzysta z internetu"
Wśród gimbusów procent jest jeszcze większy, świadczy to o czymś?

"prawie 1/3 ściąga regularnie aplikacje na telefon, co dziewiąty posiada tablet w domu, a prawie 60 procent posiada konto na portalu społecznościowym."
No jest się czym chwalić, mieć konto na fejsie, twicie czy NK, czuję się wyrzutkiem, że nie mam.

lukas3142

2013-10-12, 22:00
@up
""Kibice, którzy oglądają mecze na stadionach, to najczęściej osoby młode i co ważne, lepiej wykształcone"
Oba argumenty do dupy:
1. Starsze osoby boją się przychodzić na napie**alanki lub są na tyle mądre, że nie podnieca ich jaranie się ustawionymi meczami. "

Z racji tego, że to starsze osoby może im się po prostu nie chcieć, wątpię w to,że obawiają się swoje zdrowie, raczej żaden kibic nie pobiłby bezradnej starej osoby.

"Oprócz tego fani ze stadionów to osoby częściej uprawiające sport."
Jak są młodzi (i mają czas - brak bachorów) to uprawiają sport. No i jeżdżenie na rowerze to jeszcze nie sport.

Uprawiają częściej sport w odróżnieniu od innych młodych. A jeżdżenie na rowerze jest sportem.

"70 proc. ze stadionowych kibiców sięga po codzienne gazety"
Czyli codziennie wchłania propagandę z prawa lub lewa (od biedy Przegląd Sportowy, ale to o niczym wielkim nie świadczy) "

A dlaczego od razu wchłania propagandę ? To,że czytają gazety jeszcze nie świadczy,że wierzą w każde słowo tam napisane.
A spora część gazet dla niektórych służy do siedzenia na nich,na krzesełkach.

premium122

2013-10-12, 23:18
Po 1 - Na stadionach nie ma rudych i gimbusow :) .




O kibicach duzo sie mowi , pisze i stara sie wciskac stereotypy.Kibic stal sie wrogiem nr 1 gdy zaczal krytykowac gremialnie na stadionach rzady tuska.Mimo ze tusk jak startowal w kampaniii to sma chwalil sie ze chadzal na mecze.

A jak to wyglada naprawde?Wystarczy ruszyc dupe na jakis mecz i sie samemu przekonac.

OD siebie moge powiedziec , ze na mecze zaczalem chodzic w liceum.Byl to koniec lat 90 wiec wtedy na meczach faktycznie zdarzaly sie zadymy.Niektore solidne.I na poczatku lat 2000 sie skonczyly.Policja udoskonalila swoje techniki,kibice sie podzielili.W zadymy zaczely bawic sie bojowki i to glownie na ustawkach.
Przekroj spoleczny jest faktycznie duzy.Jasne , ze pojawiaja sei na meczach penery,skini,drobni bandyci,bezmozgie koksy.Bardzo duza grupa to jednak ludzie studiujacy , badz ci ktorzy studia juz skonczyli(jesli jest to jakims tam wyznacznikiem inteligencji badz kultury osobistej).
Mimo ze na mecze chodzilem dobrych pare lat i stadion byl duzy (lech poznan) wiele osob tam przychodzilo to bojek miedzy kibicami widzialem trzy.Raz zlodziej dostal w pysk za to ze okradl kogos na stadionie( w toalecie probowal pozbyc sie portfela),dwoch penerow pobilo sie o jakeis tam ich penerskie sprawy i na wyjezdzie do łodzi(mecz z łks-em przed spadkiem lecha do 1 ligi) pobily sie penery z lazarza i jerzyc.
Postronna osoba aby dostac od kibica badz policjanta musiala sie naprawde o to postarac(od kibica druzyny gosci to juz w ogole raczej niemozliwe).
Zdarzalo mi sie nawet na meczach na stadionie widywac murzynow(rzadkei przypadki i szczerze mowiac nie podobalo mi sei to za bardzo).
Ludzie ktorzy biora sie za sprawy organizacyjne i oprawy na meczach to nie sa klienci z bojowek.Proponuje poczytac jakies forum kibicow.Wypowiedzi tam goszczace nie roznia sie od tych tych (ktore uznaje za trzymajace poziom i logike) na sadolu.Pomijajac wybryki natury bo i takie na mecze zagladaja wiekszosc kibicow cech*je zdrowy rozsadek i nie lykanie wszystkiego jak pelikan oraz bezkompromisowe wypowiadanie swych przekonan.

Wypadaloby napisac tez kilka slow o bojowkach.Gdy chodzilem na mecze zdeklarowanych czlonkow bylo okolo 50 ( w kilku grupach)plus drugie tyle dochodzacych.Do tego setka sympatykow i aspirujacych.
Czy byli wsrod nich przestepcy?Tak , byli.Na poczatku nawet sporo , pozniej zaczelo sie to zmieniac.Nie byl to jednak nigdy nikt powazny.Takie osoby jak uszol, sorowa,zbrodniarz wyplynely na poczatku lat 90 bo byli duzi i lubili sie lac ale nie byl to jeszcze czas typowych zfromalizowanych bojowek.Zreszta szybko przestali brac udzial w zyciu stadionowym , na wlasne zyczenie badz im podziekowano.
Teraz wyglada to juz zupelnie inaczej ale , ze na mecze juz nie chodze i nie lubie opowiadac tego czego nie widzialem a tylko slyszalem to na tym zakoncze.



MrZet

2013-10-13, 12:07
lukas3142 napisał/a:


Jak się okazało fani piłkarscy, oglądający mecze na żywo, są dobrze wykształceni. Raport na ten temat mówi:

Kibice, którzy oglądają mecze na stadionach, to najczęściej osoby młode i co ważne, lepiej wykształcone niż przeciętny Kowalski. Ponad 50 proc. ma mniej niż 34 lata, prawie 60 proc. z nich to osoby z wyższym i średnim wykształceniem.



W tym kraju każdy może być "dobrze wykształcony", jeśli nie jest głupi, jak kilo gwoździ, a jego starzy mają kilkadziesiąt tysięcy na studia. Od kiedy średnie jest klasyfikowane jako dobre wykształcenie?

pi...........ja

2013-10-13, 14:46
I znowu propaganda pojebów od kibic=kibol. Dobrze wiecie, że to kibolstwo jest prawidłowo piętnowane, ale nie, trzeba hołoty bronić. Lewactwo ma dyskryminowanych pedałów a "antylewactwo" kibolów.