k***a myślałem że wjedzie sobie w nogę albo palec chociaż obetnie a tu nic

k***a myślałem że wjedzie sobie w nogę albo palec chociaż obetnie a tu nic

Przecież to szlifierka z tarczą do drewna nawet jakby chciał sobie uj***ć nogę to nie da rady.

k***a... mieć stopy jak jakaś j***na małpa z Afryki... Ten białas już jest dla mnie murzynem.

Tak to jest jak sie chodzi w ch*jowych butach roboczych ze skory swinskiej...

Przecież to szlifierka z tarczą do drewna nawet jakby chciał sobie uj***ć nogę to nie da rady.

Tarcza do szlifowania metalu

Nie zapomnijcie o najważniejszej części ciała

ale tam musiało srogim gównem j***ć jak to robił

co za debil - tyle aromatycznego białka marnować, w sam raz na przyprawę do rosołu!

Ja stawiam na tarczę listkową



Swoją drogą, użytkując szlifierkę kątową w sposób przedstawiony na filmie, można ją uszkodzić. Silnik elektryczny (tutaj uniwersalny komutatorowy) w momencie załączenia pod pełnym napięciem zasilania pobiera prąd kilkukrotnie większy niż podczas pracy pod pełnym obciążeniem (straty mocy rosną w kwadracie prądu), a do tego niskie obroty silnika powodują, że przewietrznik nie chłodzi dostatecznie uzwojeń. Pół biedy, jeśli szlifierka wcześniej była zimna, ale jeśli wcześniej pracowała, to izolacja uzwojeń dostaje po dupie. A później płacz, że teraz to gówno chiński robią.
Droższe szlifierki mają miękki rozruch, tzw. soft start który płynnie zwiększa napięcie zasilające silnik, co znacząco zmniejsza jego prąd rozruchowy - wydłuża to nieco żywotność szczotek, komutatora i uzwojeń, oraz zwiększa wygodę i bezpieczeństwo użytkowania.

Ja stawiam na tarczę listkową
Swoją drogą, użytkując szlifierkę kątową w sposób przedstawiony na filmie, można ją uszkodzić. Silnik elektryczny (tutaj uniwersalny komutatorowy) w momencie załączenia pod pełnym napięciem zasilania pobiera prąd kilkukrotnie większy niż podczas pracy pod pełnym obciążeniem (straty mocy rosną w kwadracie prądu), a do tego niskie obroty silnika powodują, że przewietrznik nie chłodzi dostatecznie uzwojeń. Pół biedy, jeśli szlifierka wcześniej była zimna, ale jeśli wcześniej pracowała, to izolacja uzwojeń dostaje po dupie. A później płacz, że teraz to gówno chiński robią.
Droższe szlifierki mają miękki rozruch, tzw. soft start który płynnie zwiększa napięcie zasilające silnik, co znacząco zmniejsza jego prąd rozruchowy - wydłuża to nieco żywotność szczotek, komutatora i uzwojeń, oraz zwiększa wygodę i bezpieczeństwo użytkowania.

Załącza jeszcze na wybiegu więc prądy nie są aż tak duże. Ale ogólnie to racja,

Tu macie mistrza ze zrogowaciałym naskórkiem...

ale tam musi j***ć opalaną świnią teraz

Tak to jest jak sie chodzi w ch*jowych butach roboczych ze skory swinskiej...

oho xpert obuwniczy.. Al Bundy moglby sie od Ciebie uczyc sen-sei