Właśnie o to chodzi w tym kawałku, że z lufy waliło się za dzieciaka, gdy się jeszcze blantów nie potrafiło skręcać. Poza tym lufa to taki "wulgarny" wynalazek, pasuje do klimatu bolesnych lat 90'.
Weź wyjdź i nie wracaj.
od dresa do metala, od uczniów renomowanych liceów do tych po podstawówce. Jak masz w PESELu ok. 80 na początkuto to nie ma k***a opcji żebyś w latach 90tych choć raz się nie skuł
Ludzie sam w tamtych latach jarałem i to sporo, ale k***a ludzie za czym wy tęsknicie? Za marnotrastwem czasu i patologią?
Jesteście teraz dorośli, możecie robić wszystko co chcecie, ale domniemam że tęsknicie za beztroską... bo teraz jesteście uj***ni ekonomicznie... właśnie przez to że wtedy niewiele robiliście.
Nie. Nie wszyscy wychowywali się w patologii gdzie narkotyki były na porządku dziennym. Ja o nich tylko słyszałem na pogadankach policjantów/psychologów/wychowawców w szkole. Nigdy nie znałem ani kogkolwiek kto ćpał, ani kogokolwiek kto dilował. To, że gdzieś tam można było rzekomo kupić było taką urban legend szaptaną między sobą przez smarkaczy.
Pieniądze to nie wszystko
Musisz mieć strasznie drętwe życie
Bo nie ćpam, nie ćpałem ani ćpać nie będę?
Nie. Nie wszyscy wychowywali się w patologii gdzie narkotyki były na porządku dziennym. Ja o nich tylko słyszałem na pogadankach policjantów/psychologów/wychowawców w szkole. Nigdy nie znałem ani kogkolwiek kto ćpał, ani kogokolwiek kto dilował. To, że gdzieś tam można było rzekomo kupić było taką urban legend szaptaną między sobą przez smarkaczy.