Przyczajony tygrys, ukryty smok...wersja na kacu.

Faktycznie myślałem, że zagrają w papier, kamień, nożyce i ze względu na mało miejsca na siedzeniach, ten co przegra będzie stał

No cóż, ostrzegał

Nic mu nie zrobił ten koleś

Nie to żebym coś sugerował, ale istnieje prawdopodobieństwo, że przejedzie swoją stację.

k***a i te mini nożyczki ... Wariaty hahaha, ale czarny wcale sie nie stawiał... Jestem w szoku, że spokojnie mówił, żeby usiadł. Jednak Edward nożycoręki miał inne plany

pewnie pomyślałem że biały wyciągnie sieć w którą kiedyś jego przodkowie byli łapani

Czarny uderzył pierwszy bez powodu. Jak zwykle dla swojego gatunku wyżył się na słabszym.
Teraz trawi za kraty do swoich współbraci.

przeciez dindunafin, wiec o co chodzi?

pewnie pomyślałem że biały wyciągnie sieć w którą kiedyś jego przodkowie byli łapani

Jaki biały k***a?! To mex!

Zachowywał się jak p*zda idostał jak p*zda.

Czarni zawsze atakują z nienacka ... i gdy albo mają obstawę lub jak przeciwnik słaby pijany itp ... a na koniec kopią w głowe ... pewnie gdyby spadł na ziemie by mu też uszy butem wyczyścił ... nie jestem rasistą ale nie nawidze tych agresywnych mend

Czarny TEDE, czy tylko ja to zauwazylem?

Mnie to zawsze zastanawia skąd pomysł żeby nagrywać takich dwóch gości