20 lat temu, jeszcze jako student, miałem podobną sytuację. W całej ówczesnej głupocie miałem wiele szczęścia, podarłem jedynie wranlery. Pół centymetra dalej a niemiałbym chuja i byłbym administratorem sadistica.

I co powiecie teraz obrońcy i obrączynie murzynów ?

Parę przykładów i porównań dla lepszego zrozumienia.

Ile razy słyszeliście by biały facet uderzył tak za nic czarną kobietę.... ?

Podpowiem, zero razy, przynajmniej ja nie słyszałem nic na przestrzeni ostatnich lat.

Ile razy czarny uderzył tak za nic czarną kobietę....?

Znów zero ! Oni się wzajemnie za nic nie napierdalają. I swoje czarnych kobiet na ulicy tak nie atakują !

Jaki wniosek ?

A no taki że murzyni to w większości jebani rasiści w stosunku do białych !!!!

Każdy to powie co z nimi dłużej przebywał/pracował !

A teraz czekam na wysryw sadolowego lewactwa, co kocha wszystkich oprócz ludzi z którymi się wychował, tych nienawidzi.

Złodziej bez zasad i honoru to zwykła kurwa i szmata.

Nie, poprawnie było by:
Złodziej to zwykła kurwa i szmata.

Pan Bóg ukarze tą zagubioną osobę!

Tu mamy konflikt religijny: otóż ja wierzę w pana policjanta. Podobnie jak bogowie, wśród których wielu jest złych, wielu policajów jest nieuczciwych, wykorzystujących swą pozycję, i jeszcze powszechniej niekompetentnych — jednak gdyby ich nie było, na każdym chodniku mielibyśmy bandytę z bronią.