moje 5letnie dziecko patrzy w lewo i prawo i jak napierdala jakis samochod to nie idzie na oslep... tu nie chodzi o to kto ma pierwszenstwo, a co jak np dziadek zaslabl, albo jakis pierdolniety i lubi jezdzic po dzieciakach - tez swojemu powiesz ze ma pierwszenstwo i niech idzie? A co jak bedzie awaria waszych kochanych elektrykow (jak przypadki ze swiata) i samochod jedzie na pelnej pizdzie?
Juz widze profil kolego powyzej ( REsadER)- rowerek + jajognioty obrazony na caly swiat bo "takie jest prawo" - szczepic tez sie poszedl 5ma dawkami bo "tak kazali"