18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jenkem, czyli dowód, że i gównem można się naćpać.

jan.rzut • 2020-10-12, 15:58
cześć Sadole.

Ciekawostka wydaje mi się, że może zainteresować obecne tu grono i zapewne niejeden ćpun spróbuje.


Jenkem to narkotyk w formie gazu, utworzony w wyniku fermentacji odchodów człowieka. W połowie lat 1990-tych, docierały doniesienia, że to popularna używka wśród dzieci ulicy Zambii. Postanowiły one umieścić kał i mocz w słoiku i przykryć je balonem, na czas fermentacji w słońcu, a potem będą wdychać opary, które powstaną. Tak powstawał pierwszy jenkem. W listopadzie 2007 roku, nastąpiła panika moralna w Stanach Zjednoczonych. Pojawiły się powszechne doniesienia, że jenkem staje się popularnym narkotykiem rekreacyjnym, w średnich i dużych szkołach, choć prawdziwy zakres występowania używki w praktyce został podważony. Kilka źródeł donosi, że wzrost amerykańskiego zainteresowania tym zjawiskiem w mediach oparto na oszustwie i wadliwych badaniach internetu.

Żeby nie zanudzać, wrzucę jeszcze anegdotkę. (pisownia oryginalna)

"znam osobe ktora odwazyla sie sporbowac jenkem. ale to bylo dosc zabawne. w usa bylem i poznalem tam takiego niemca amatora narkotykow, jako ze pojawil sie bardziej doswiadczony polaczek to sie ucieszyl. zapoznalem go z wieloma substancjami, m.in. koks (jako proch i jako crack), DXM, grzyby, 2C-B, szalwia, oxycodone, fentanyl i rozne takie. pozniej uslyszalem o jenkem. mialem straszna ochote nie tyle sprobowac (ochote probowac cos takiego,hehe ;p) co zobaczyc jak ktos to probuje i czy to prawda, ze pozniej przez 2 tyg jedzie od niego gownem. nakrecilem go na to dosc skutecznie, tyle ze poszlismy o zaklad, ze jak on sprobuje to i ja. po paru dniach zaczalem sie denerwowac o siebie, bo bedac u niego pokazal mi butelke mountain dew big lyk z klocem w srodku plywajacym w szczynach z balonikiem na gwincie. wystawil to na slonce, jak mu kazalem, co by szybciej zrobilo sie "dobre". po 2 tyg balonik rzeczywiscie wygladal odpowiednio chyba. umowilismy sie ze zrobi to rano i spotkamy sie jakos pozniejszym ranem. ku mojemu zdziwieniu nie przyszedl. olalem sprawe, pomyslalem ze to zrobil i ma jakas dziwna jazde, ktorej nie moge sobie wyobrazic i ze jutro go zlapie a za 2 tyg sam bede musial to zrobic. rzeczywiscie, jutro juz sie spotkalismy, z czego nie ruszyl nawet tego tematu w ciagu godzinnej rozmowy. nie czujac smrodu powiedzialem, ze tego pewnie nie zrobil. spalil cegle i przyznal sie co dokladnie sie stalo, a mianowicie:

wzial butelke zdjal z naslonecznionego dachu, zamknal sie w lazience, usiadl na kiblu, i przy zdejmowaniu balonika wszystko ulecialo, bo go naderwal, butelka sie przechylila i WYj***lA NA PODLOGE z cala zawartoscia, zostawiajac sporo szczyn i rozmoczonego gowna na jego spodniach i rekach. odruchowo od smrodu sie zrzygal przed siebie i na siebie po czesci, probujac wstac i ratowac sytuacje wypie**olil sie fachowo, jak przykazano w kazdej komedii - na plecy prosto w kaluze rozplywajacego sie jenkem... dalej tylko rzygal i rzygal i plakal z powodu wlasnej okrutnej porazki.

po tej opowiesci powiedzialem jemu, ze jednak nie jest to to, na co sie umawialismy i ze moze jeszcze raz jak chce zebym ja tez to zrobil. moj poldowcipny ton wypowiedzi mu sie nie spodobal i od tamtego czasu zostalem okrzykniety vel fuckin polak. i cpali dlugo i szczesliwie. koniec."


Juzwa

2020-10-12, 16:06
Jakaś gówniana ta opowiastka.

elfikone

2020-10-12, 17:12
Gówno nas to obchodzi

plastic

2020-10-12, 18:59
urban legend

Barnellini

2020-10-12, 19:09
A gdzie ten dowód, że można się naćpać. Historia kończy się logiczną puentą, że można się co najwyżej porzygać. W ch*ja walisz?

plastic

2020-10-12, 21:24
@Azzurri

weź poczytaj sobie załączniki z bibliografii.

to są linki do różnych forum, gdzie ludzie robili sobie jaja. pierwszy lepszy: https://web.archive.org/web/20080728042704/http://www.totse.com/community/showthread.php?t=2055429

pamiętacie zabawę w "słoneczko" ? to ten samo rodzaj fejka który rozsmarowują wam po głowach duże media, a potem przejmują to mniejsze media i fora.

ktoś gdzieś na pewno robił "słoneczka" z dziecmi i gdzieś ktoś na pewno wąchał gówna ale robienie z tego problemu społecznego to czysty FEJK NEWS dla pelikanów

https://www.buzzfeednews.com/article/iexplorer/let-us-remember-the-greatest-internet-hoax-jenkem

wystarczy pojechać do biednej części indii, afryki i popatrzeć co ludzie robią, to można takie gówno-newsy na tony produkować i nadawać sztucznie nadmuchane znaczenie w gówno-mediach.

Jenkem is real. If you're down and out and looking for kicks in Lusaka, Zambia, the BBC reported in 1995 that street children gather at the city's sewage ponds to brew the drug.
But according to the police in Florida, who first issued the bulletin at the end of September, and officials at the Drug Enforcement Agency in Washington, no reports of the foulmouthed inhalant have been confirmed in the United States.



Je...........ik

2020-10-12, 21:35
Jenkiem moja laska oznajmia ze dobrze r*cham ja w cipę po bożemu a nie jak Forfiter w dupsko

crossdressphyxia

2020-10-12, 22:45
Jerzy_Owsik napisał/a:

Jenkiem moja laska oznajmia ze dobrze r*cham ja w cipę po bożemu a nie jak Forfiter w dupsko



Gadasz z dłonią? :shock:

koolowsky

2020-10-12, 22:53
k***a lekcje odrobione? To spać gówniaki

Je...........ik

2020-10-12, 22:54
crossdressphyxia napisał/a:

Gadasz z dłonią?



Tak nawet do mnie mówi podczas pełni

Umiem_modować

2020-10-13, 01:14
Tyle tutaj lewackich degeneratów, ze napewno ktoś spróbuje.

Krzychuj123

2020-10-13, 06:21
Az kierowca autobusu zapłakał

juderaus

2020-10-13, 07:33
@crossdressphyxia

Widać zapasów na zimę porobił. Weki z gównem i szczyptą mięty, żeby z japy nie waliło.