18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przejażdżka pociągiem

phrontch • 2020-09-02, 23:47
Ładny widok podczas jazdy pociągiem




Rangraf

2020-09-02, 23:50
Kurna blaszka...

RYHOO

2020-09-02, 23:52
Jednego mniej - niestety znak był wiecej wart niż to co mógł wnieść do PKB ten niedżentelniemen

Tryper

2020-09-03, 00:08
k***a najgorsze w podobnych akcjach zawsze jest urwanie nagrywania.

Salieri16000

2020-09-03, 00:29
Rangraf napisał/a:

Kurna blaszka...



...pękła czaszka :P

Cham napisał/a:

k***a najgorsze w podobnych akcjach zawsze jest urwanie nagrywania.



Jemu to chyba film urwało, tak więc urwanym nagraniem to on się zapewne nie przejął (o ile odzyskał przytomność) ;)

PS Na początku myślałem, że on przyj***ł w znak "zakaz fotografowania" :D




Plusem jest fakt, że ktoś odnalazł telefon i zamieścił nagranie w necie.

Pralpunkt

2020-09-03, 00:37
Fejk..
Nie ma tablic tak blisko pociągu, on ile wystawił ten łeb? Do połowy?

OpenStreetMaps

2020-09-03, 01:30
andysofuckingbrandy napisał/a:

Fake. Sierdalać z tym !

Fake. Sierdalać z tym !



Za późno już piwa cofnąć się nie da za to ty trzymaj jedno !

Nawet znaków nie montują na wysokości okna przynajmniej w Polsce .
Gdyby tak było to już by mnie nie było i sadoli połowę.
Kto nigdy z okna pociągu nie wystawiał głowę ?

KaprysLosu

2020-09-03, 02:01
OpenStreetMaps napisał/a:

Za późno już piwa cofnąć się nie da za to ty trzymaj jedno !
Nawet znaków nie montują na wysokości okna przynajmniej w Polsce .
Gdyby tak było to już by mnie nie było i sadoli połowę.
Kto nigdy z okna pociągu nie wystawiał głowę ?



No ja akurat jechałem pociągiem, jakieś 8 czy 9 lat temu w relacji Warszawa - Kostrzyn nad Odrą (Woodstock) i jakoś dało radę, aby jednemu z pasażerów znak zawrócił w głowie... nawet na szybko link z tym związany znalazłem (lub z innego pociągu, bo możliwe, że więcej razy niż raz mogło się to zdarzyć)... W każdym razie zaraz za Poznań Główny sytuacja miała miejsce i z 4h czekaliśmy na prokuratora, gdzie ludzie wybiegali na tory, a tam ekspresy wjeżdżały na perony... więc jednym słowem, bredzisz, że nie da się jebnąć znakiem w głowę:

https://poznan.naszemiasto.pl/wypadek-w-pociagu-na-woodstock-18-latek-uderzyl-glowa-w/ar/c16-2832012

mazga50

2020-09-03, 04:35
Oczywiście, że fejk. Znaki są w tej samej odległości co słupy trakcji, albo na słupach.

Novik

2020-09-03, 06:09
A no fake

Eknen

2020-09-03, 08:00
KaprysLosu napisał/a:

No ja akurat jechałem pociągiem, jakieś 8 czy 9 lat temu w relacji Warszawa



Zagadka matematyczna
Ile centymetrów wzrostu musisz mieć, aby zaj***ć głową w znak wychylając się z pociągu. ?
Przyjmiemy, że zgodnie z prawem znak znajduje się odległości 2500 mmm od osi torów,
rozstaw szyn wynosi 1435 mm, okno znajduje się 450 mm od szyny , aby stracić głowę musisz wychylić dokładnie połowę swojego ciała i mieć kontakt z powierzchnią znaku o długości co najmniej 50 mmm. ?

Pedofilek

2020-09-03, 13:38
andysofuckingbrandy napisał/a:

Fake. Sierdalać z tym !

Fake. Sierdalać z tym !



no i co z tego że fake jak co chwile same fake tu jest a wy dajecie piwo. Daje piwo bo fajny filmik

alucard321

2020-09-03, 13:42
Eknen napisał/a:

Zagadka matematyczna
Ile centymetrów wzrostu musisz mieć, aby zaj***ć głową w znak wychylając się z pociągu. ?
Przyjmiemy, że zgodnie z prawem znak znajduje się odległości 2500 mmm od osi torów,
rozstaw szyn wynosi 1435 mm, okno znajduje się 450 mm od szyny , aby stracić głowę musisz wychylić dokładnie połowę swojego ciała i mieć kontakt z powierzchnią znaku o długości co najmniej 50 mmm. ?



W pociągach na Woodstock różne pajace siedzą. Jaki problem wręcz w oknie usiąść? Wtedy za oknem znajduje się nawet 3/4 ciała, zwłaszcza jak robisz z siebie małpę i zwisasz jak na trzepaku. Debili nie brakuje, a po % już w ogóle.

Mietek7567

2020-09-03, 16:46
KaprysLosu napisał/a:

No ja akurat jechałem pociągiem, jakieś 8 czy 9 lat temu w relacji Warszawa - Kostrzyn nad Odrą (Woodstock) i jakoś dało radę, aby jednemu z pasażerów znak zawrócił w głowie... nawet na szybko link z tym związany znalazłem (lub z innego pociągu, bo możliwe, że więcej razy niż raz mogło się to zdarzyć)... W każdym razie zaraz za Poznań Główny sytuacja miała miejsce i z 4h czekaliśmy na prokuratora, gdzie ludzie wybiegali na tory, a tam ekspresy wjeżdżały na perony... więc jednym słowem, bredzisz, że nie da się jebnąć znakiem w głowę:



Spokojnie da się w ten sposób stracić rękę.