I tak dziwne, że on jej pomaga, a ona nie idzie za nim, tylko obok niego.
Ten kraj schodzi na psy.
a nie, czekaj...
A poważnie, to taka kultura. Jedne śpią w lepiankach ze świniami, inne targają zakupy, jeszcze innych facet może mieć kilkanaście i wszędzie, wszystkie dbają o dom. Tylko nasze jakieś takie rozwydrzone księżniczki. Na równych prawach na dodatek!