Lokalne zwierzęta pomagają przy oprawianiu ryb na targu. Prynajmniej resztki, czyli "odpad" jest ograniczony do minimum. Słoń morski oswojony niczym azor podczas uboju świniaka, a pelikany natrętne jak nasze mewy
Zajumane z JM, może mało sadystyczne ale są zwłoki i nóż
@up ale się zaj***łem, nie wiem co mi się wkręciło ze słoniem, wyszedłem na dzbana morskiego bo nawet w youtube'owym opisie jest "Lion".
Uprzejmie proszę Administrację o poprawienie tytułu, opisu oraz tagów ze słonia na lwa. Dziękuję.
k***a, sami znawcy, sami zoofile, ale zwierzaki wychowane, ani nie kradną, ani pod nóż się nie wpierdzielają, pewnie jest tak kilka stoisk i każdy ma swojego żywiciela
Uprzejmie proszę Administrację o poprawienie tytułu, opisu oraz tagów ze słonia na lwa. Dziękuję.
Na sam wpierw, jak mniemam będziesz musiał opie**olić pęto, temu co ma najwięcej piw. Zaś później się dobrze złamać do przodu, bo masz ich chyba najwięcej. Taki japoński ukłon.