A co w tym dziwnego? Kiedyś pamiętam jak się tarcza w krajzedze stępiła a czas gonił to się tekturę wstawiało

@up
Tekturę hmm...?? myślałem, że bardziej tajemnicą tej sztuczki jest to że papier jest cienki a nie prędkość obrotowa.

ale jako że jestem niedowiarek chyba przetestuję w niedalekiej przyszłości.

Najlepiej na swoich żyłach lub tętnicy szyjnej

A jak z kamieniem i nożyczkami?

Fizyka głąby fizyka

j***ć Olx

na tego kokosa to pewnie z ryza papieru mu poszła

Papier tnie drewno, pod kanibalizm bym podpiął i +18 na sadolu.

Bez osłony i to jeszcze tak blisko palców? Chyba ma za dużo. Kilka razy się o mało nie upie**olił.

Jak by mój szef to zobaczył to już wiem że kupowałby nam tylko takie tarcze.

chyba za pomocą papieru i kleju

Ech ci ukraińcy, oszczędzają na wszystkim

Bez osłony i to jeszcze tak blisko palców? Chyba ma za dużo. Kilka razy się o mało nie upie**olił.

Osłona często tylko przeszkadza, masz porządne okulary to nic Ci po tej osłonie. Jeszcze nie słyszałem aby ktoś sobie szlifierką uciął palce, zazwyczaj rany powstają w wyniku rozerwania tarczy lub odbicia szlifierki i zazwyczaj nie są to palce. Mógłby użyć rękawic, ale przy bawieniu się w takie pierdoły nie dziwię się facetowi, że nie ubierał rękawic.

@ZajętyPelikan
Wystarczy żeby trzymając szlifierkę, przez chwilę nieuwagi przypadkowo zbliżył palec zbyt blisko tarczy i MYK - skośne cięcie paliczka środkowego palca wskazującego, przy akompaniamencie głośnego "Ja pie**olę!" niosącego się po całym warsztacie.

Nie polecam.