Miejsce : Częstochowa, skrzyrzowanie DK1 i Krakowskiej.
Data : 15.04.2017 23:55
Świeżo z miejsca.
Mercedes 5.0, deszcz, debil za kierownicą i mamy dzwon. Na zakręcie dupa uciekła, poszli w trawnik, a słup ich zatrzymał.
Jechało trzech.
Siedzący z tyłu wylazł dziurą w dachu.
Kierowcę wyciągneli ratownicy, nieprzytomny, miał drgawki. ( rzucał głową i rękami)
Pasażera wyciągneli strażacy po jakiś 5 minutach, coś tam sie ruszał, ale to chyba drgawki.
Strażacy byli maks 3 minuty od wezwania, a pogotowie może 5, wielkie zimne piwko za ogarnięcie sytuacji
Pierwszy post, i z tel więc sory za ewentualne błędy.
nurgle • 2017-04-16, 01:44 Najlepszy komentarz (102 piw)
Niebity od niemca, poduszki strzeliły przy pierwszym dzwonie w 98 roku, a w Polsce nie opłacało się już ich wstawiać
W Moskiewskim Radiu:
7:05 Towarzysz Stalin właśnie się obudził, obudźcie się i Wy!
7:10 Towarzysz Stalin właśnie się myje, umyjcie się i Wy!
7:15 Towarzysz Stalin właśnie je śniadanie, a dla Was chwila muzyki.
weltmajster • 2017-04-16, 20:20 Najlepszy komentarz (24 piw)
5 minut przerwy między myciem a śniadaniem? Dla Rosjanina? Nawet przerębla nie zdąży wywiercić.
Plaża wielbicieli rekinów - karmienie na własną rękę.. albo nogę
Na plaży nudystów raczej nie por*chasz, ale tu ci żadna nie sp***oli.
Albo mają jaja żeby karmić sobą rybki, albo to feministki.
~VeIture • 2017-04-16, 22:08 Najlepszy komentarz (49 piw)