fuuuu ale ciekawe jak smakuje

a to ci popie**oleniec

nie po to mamy cywilizacje by wpie**alać owady ale z 2 strony, dla niektórych to smakołyk jak dla nas czekolada... no nic, na zdrowie ja tam tego wpie**alać nie będę, jest jeszcze ryzyko że jedzenie Ciebie zje ...

Bear Grylls j***ny.

współczuję jego córce że ma ojca idiotę. Ten osobnik zamiast się rozwijać to cofa się do czarnej afryki. I to zajebiste słownictwo. "Można się ojeść"- skąd on to wytrzasnął. Chyba powinno być najeść.
Facet ma wygląd typowego zboczeńca, albo nawet pedofila

wyglada jak moj garaz

jakby tak zrobil w lesie udajac survival to by wszyscy pisali:
o sk***ysyn, ma jaja ze stali itp.
a ze odpie**olil taki numer w garazu pod domem to juz "idiota"...


btw. wk***ia mnie jego glos i sposob mowienia.

Będzie kiedyś takim Bear Gryllsem wśród emerytów. Większość z nich zresztą zacznie od przyszłego roku wpie**alać dzikie węże i larwy jak dostanie średnio 17 groszy podwyżki od PIS-u.

Ja to widzę tak:
-łapiesz pszczołę
-połykasz żywą
-żądli Cię w żołądek
-żołądek puchnie
-pustka w żołądku robi się przez to mniejsza

Ten pan to naprawdę mądry człowiek To pan Łukasz Łuczaj. Chyba najlepszy polski specjalista od roślin jadalnych. Zajmuje się tym tematem od bardzo dawna. Posiada tytuł doktora habilitowanego, wykładał na uczelni. Sam odtwarza utrzymuje bardzo ciekawe siedliska, ceni sobie bioróżnorodność. Ciekawy ziomek. Jak ktoś nazywa człowieka z pasją " idiotę"... Ten człowiek osiągnął więcej w życiu niż 80% użytkowników sadola. Jak nie więcej xD A i tak powiesz, że debil.

Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...

I to się nazywa wiedza użyteczna. Gościu nie dość że ją posiada w teorii to jeszcze umie zastosować w praktyce.

http://luczaj.com/publikacje.htm
Troszeczkę tych Publikacji ma

tutaj szerszenie wpie**ala:



ale to i tak ch*j, larwy... on na żywca jadł: