Na ulicy Spacerowej około godziny 12 na pojazd osobowy spadł olbrzymi konar.Kierowca osobowego Volkswagena nie odniósł obrażeń.Kierujący miał sporo szczęścia ,gdyż jeden z konarów przebił szybę blisko siedzenia kierowcy.
Współczuję batalii o odszkodowanie. Bo oczywiście winny się nie znajdzie a odpowiedzialny będzie tłumaczył brakiem celowości.
Jak własność Kowalskiego komuś coś zrobi to Kowalski idzie siedzieć, jak własność Skarbu Państwa komuś coś zrobi to "komuś" płaci z własnej kieszeni za straty.