Mnie kiedyś facet opluł bo powiedziałem że nie potrzebuje już plastikowych zrywek na zakupy.
Po czym wyszedł na ulice ,rozerwał opakowanie z 1000 sztuk i zaczął je ciskać i kopać na wszystkie strony.
Ludzie są jak bomby zegarowe ,każdemu w końcu odpie**oli.