Właściwie to zachodnia europa cały czas próbuje z nas robic trzeci swiat, jeśli sądzisz ze zalezy im na rozwinietej Polsce, to faktycznie mentalnie tkwisz w trzecim świecie.

Nie sądzę, że zachodowi zależy na naszym rozwoju, dlatego też nigdzie tak nie napisałem.
Ale nie zgodzę się też z tym, że zachodniej europie zależy na tym abyśmy byli trzecim światem, bo mnóstwo zachodnich firm trzepie grubą kasę na tym, że nic u nas nie było ale teraz jest. Miałem kiedyś spotkanie z brytyjskim ekonomistą, który mi wytłumaczył, że "dziewiczość" naszego kraju jest teraz dużo warta, teraz tylko szarpią się kto nas rozdziewiczy.

Ty sam nie czaisz tego, że gdyby nie zachodnia Europa to Polska nadal byłaby trzecim światem w którym mentalnie tkwi a gospodarczo nie tak dawno z niego wyszła. A co my wypracowujemy? Nie wiadomo, czy w ogóle będzie emerytura dla Ciebie w tym kraju.

Weź mi nie mów co ja czaję, bo ty zasadniczo sam gówno czaisz.

Na tym świecie jest tak, że nie możemy być wszyscy bogaci, a żeby ktoś był bogaty, to ktoś musi być biedny. I to jest odwieczne prawo natury.
Żeby Niemcy byli bogaci to Polska musi być biedna (dostawcy taniej siły roboczej, odbiorcy odpadów i szrotu po nich). Żeby USA było bogate to Meksyk musi być biedny. Zeby Warszawa była bogata to Łódź musi być biedna. I tak dalej.

Więc ten twój spedalony zachód w którym się kochasz całym swoim gimnazjalnym serduszkiem ma interes w tym żebyśmy byli w dystansie od nich. I to że "dali" nam na autostradki i ścieżki dla pedalarzy przy naszym znacznym władzie własnym ,które zbudowały ich firmy to tutaj naprawdę nic nie zmienia. To nawet fajniej mieć trochę bogatszą kolonię, bo... można więcej odpadów i szrotu tu upchnąć.

Ty sam nie czaisz tego, że gdyby nie zachodnia Europa to Polska nadal byłaby trzecim światem w którym mentalnie tkwi a gospodarczo nie tak dawno z niego wyszła. A co my wypracowujemy? Nie wiadomo, czy w ogóle będzie emerytura dla Ciebie w tym kraju.

No kolejny się z dupy urwał, z otchłani wyszedł.
Gdyby nie zachodnia europa to Polska od 1918 roku sama by o sobie stanowiła.
Krajem wolnym od okupacji jesteśmy od 1990 roku, kiedy to rzekomo przestaliśmy być państwem marionetkowym.
Przez poprzednie 45 lat byliśmy niczym, a taki zachód był pompowany pieniędzmi.
No ale przecież takie farmazony jak Ty, albo "Niedoj***ny" to piszą ludzie, którzy przez te 45 lat nie widzieli różnicy między NRD a RFN.
k***a mać, nieoczytane osobniki zaczynają się rozlewać coraz bardziej.

Weź mi nie mów co ja czaję, bo ty zasadniczo sam gówno czaisz.
Na tym świecie jest tak, że nie możemy być wszyscy bogaci, a żeby ktoś był bogaty, to ktoś musi być biedny. I to jest odwieczne prawo natury.
Żeby Niemcy byli bogaci to Polska musi być biedna (dostawcy taniej siły roboczej, odbiorcy odpadów i szrotu po nich). Żeby USA było bogate to Meksyk musi być biedny. Zeby Warszawa była bogata to Łódź musi być biedna. I tak dalej.
Więc ten twój spedalony zachód w którym się kochasz całym swoim gimnazjalnym serduszkiem ma interes w tym żebyśmy byli w dystansie od nich. I to że "dali" nam na autostradki i ścieżki dla pedalarzy przy naszym znacznym władzie własnym ,które zbudowały ich firmy to tutaj naprawdę nic nie zmienia. To nawet fajniej mieć trochę bogatszą kolonię, bo... można więcej odpadów i szrotu tu upchnąć.

Czy Ty cepie czytasz ze zrozumieniem, czy Twój gimnazjalny mózg wyrywa coś z kontekstu i wysrywa na ten temat mądrości?
Napisałem w ostatniej k***a odpowiedzi, że wiem, że zachodowi nie zależy na naszym rozwoju i że opłaca się im, że jesteśmy „zacofani”. A pisząc, że dzięki zachodowi nie jesteśmy trzecim światem, to nie miałem na myśli tego że im to zawdzięczamy bo nam odj***li autostrady, tylko właśnie chodzi o to, że oni klepią na nas hajs a my mamy produkt z zachodu.
My niestety jesteśmy już końcem Europy, dalej już jest „wschód” i trzecie światy dla Rosji - czyli Ukraina, Litwa, Białoruś, póki Unia ich nie zassie, to my będziemy Meksykiem.