co za propaganda, w 3310 walnął raz i to pewnie słabiej

Nie chodzi o to, że raz itp. Zauważ co się dzieje z Lumią podczas uderzenia: żadnego pochłonięcia energii, dlatego zostaje spłaszczona w jednym miejscu:) Nokia 3310 rozpadając się na części pochłonęła energię uderzenia i nic innego się nie stało: zauważ, np. bolidy F1 które podczas wypadku rozpadają się na setki elementów: ma to właśnie na celu pochłonięcie en. kinetycznej uderzenia i ochronieniu tego, co jest w środku

Pozdrawiam, dextress

Mam ten telefon do dzis (w szufladzie), nigdy nie mialem lepiej trzymajacej baterii niz w nokii.

Ludzie, wy kupujecie telefony aby w nie młotami walić, czy po to aby przez nie rozmawiać?

Ludzie, wy kupujecie telefony aby w nie młotami walić, czy po to aby przez nie rozmawiać?

żeby grać w piłkę, przejeżdzać samochodem, wrzucać do ogniska, do mikrofalówki, nurkować, trzymać w zamrażarce, do rozłupywania orzechów i kokosów, do wyważania, do kładzenia na tory, jako podpórka pod gibający się mebel, do rzucania w papugi na drzewach, do polowania na dziką zwierzynę i do cykania sweet foci na księżycu. Nie wiem jak Ty

Jak dla mnie to marnotrastwo dobrego sprzętu. Lepszą robotę by zrobili gdyby zanieśli te telefony do najbliższego domu dziecka. Wesołe mordki dzieciaków nagraliby w slo-mo i byłby sto razy lepszy filmik.

Nie chodzi o to, że raz itp. Zauważ co się dzieje z Lumią podczas uderzenia: żadnego pochłonięcia energii, dlatego zostaje spłaszczona w jednym miejscu:) Nokia 3310 rozpadając się na części pochłonęła energię uderzenia i nic innego się nie stało: zauważ, np. bolidy F1 które podczas wypadku rozpadają się na setki elementów: ma to właśnie na celu pochłonięcie en. kinetycznej uderzenia i ochronieniu tego, co jest w środku

Pozdrawiam, dextress

słuchaj kolego, jebie mnie to że pochłania energie, a w ogóle ile tej energii pochłonęła? 250kN? zaraz ci przedstawię sytuacje gdyby dokładniej powtórzył czynność
mianowicie w pierwszej kolejności odpadła by obudowa ale nie tak zaraz! rozj***ła by się na pół a samo ściśnięcie telefonu było by dużo większe
ale to jeszcze nie koniec nokia by działała!
niestety drugie przyj***nie stalowego młota rozj***ło by malutki wyświetlacz i uszkodziła szkielet który w boski sposób pochłonął energie rozjebując się na pół i tu by się może włączyła ale gówno byś zrobił
zostaje nam trzecie uderzenie i tu trafiamy kołkiem w serce

im chodziło o zasianie pewnej myśli i tobie ona kiełkuje

a nokia to nie bolid z kevlaru

nokia ch*jnia 900 !

3310 telefon niezniszczalny taka prawda.Ten model był moim pierwszym telefonem dostalem go w 2000r. Działa i dzwoni do dzis od tego momentu mialem z 8 innych modeli i zaden k***a nie przetrwal nawet 3 lat

Mam nokię ch*jnię (lumię ) 710 i jest to najbardziej nieprzydatne urządzenie jakie mam w domu.
Wady :
Jest BT ale tylko do podłączania słuchawki .
Karty pamięci nie można podpiąć .
Do kompa możesz podpiąć ale trzeba mieć tam zaistalowany specjalny program.
Nie można ustawiać własnych dzwonków np mp3 .
Nie można wysyłać nic przez BT do drugiego telefonu .
Ciągle gubi sieć .

Najgorszy telefon jaki miałem w życiu .

Gówno prawda, żaden młotek nie wytrzyma bliskiego spotkania z 3310.

Ten test zmienił moje życie...

dextress

po 1 telefony nie sa od pochlaniania energii a po 2 gdyby walnal z 5 razy troche mocniej w to co sie rozpadlo to lezaloby tam 15 czesci z ktorych raczej juz bys nie zadzwonil

Fajnie popatrzeć, jak rozpie**alają telefon z tym gównianym systemem. Piwko!