Widać że tym audi nie mógł wyhamować i odj***ł co odj***ł...

BMWiarzy to wy czapkami nakryliście już dobre 10 lat temu leszczu

Dokladnie, najwiecej h*jow i januszy aktualnie jezdzi audi, najgorsze auta produkuje, z niemieckich prem, ale ku*asiarzy przyciagaja jak miod.

Aha, i to jest audi stare a nie zadne bmw, ale skoro ten co zakladl post ma audi, wiadomo ze sie na autach nie zna, wiec mogl sie pomylic.

Ło matko ale ze mnie beemwiarz, 122 konie w 316d, łogiń taki na wiosce, że szok może dlatego, że to jedyne auto młodsze niż 10 lat

poprawiłem miniturę, aby było widać wyraźniej, że to BMW

To audi a4 b5 w sedanie kolego szanowny

Dokladnie, najwiecej h*jow i januszy aktualnie jezdzi audi, najgorsze auta produkuje, z niemieckich prem, ale ku*asiarzy przyciagaja jak miod.
Aha, i to jest audi stare a nie zadne bmw, ale skoro ten co zakladl post ma audi, wiadomo ze sie na autach nie zna, wiec mogl sie pomylic.

Dokładnie, od dłuższego czasu większa patola jeździ audi

Proste, że największe wiesniaki jeżdżą audi. Nie wiem co takiego jest w tym audi, że się tym wszystkie Janusze jarają jak Trynkiewicz Disneylandem. Ładnie wygląda na pierwszy rzut oka, coś jak pojebka iPhona z chin

audi to passat premium, więc nie dziwne, że fanów disco z pola przyciąga. Części te same w innej budzie.

Nie zauwazyliscie ze juz ladnych pare lat kierowcy audi godnie zajmuja 1 miejsce w sp***oleniu na drodze ? Ostatnio nawet jechalem z kumplem i zastanawialismy sie czy ktos wsiadajacy za kolko w audi jest sie zobowiazanym byc skonczonym wiesniakiem

audi to passat premium, więc nie dziwne, że fanów disco z pola przyciąga. Części te same w innej budzie.

zamiennik, bez tego "premium"

jako posiadacz audi że stajemy się coraz podobni do BMWiarzy...

Stajecie się? Już od dłuższego czasu idziemy ramie w ramie

Trochę czuje wstyd jako posiadacz audi że stajemy się coraz podobni do BMWiarzy...

Kup Pan Passata B5 to będziesz pan kurła zadowolony, a jak jakiegoś B6 to sąsiadowi oko zbieleje

A co ta różnica czy audi czy bmw ... jak jestes j***ną pałą to nic nie zmienia.

Akurat w audi jeżdzą zdecydowanie największe pały życiowe

Proste, że największe wiesniaki jeżdżą audi. Nie wiem co takiego jest w tym audi, że się tym wszystkie Janusze jarają jak Trynkiewicz Disneylandem. Ładnie wygląda na pierwszy rzut oka, coś jak pojebka iPhona z chin

Hype na audi wziął się wprost z wczesnych lat 90-tych, a nawet minimalnie wcześniej bo już w 88-89 zaczęły się pojawiać te auta w kraju syren, maluchów, fiatów 125 i polonezów (wtedy dobrych samochodów). Takie audi 80 czy 100 w 1991 roku to było marzenie wręcz nieosiągalne, zarezerwowane tylko dla tych, którzy kombinowali i mieli kasę. Pod dyskotekami w całym kraju zachodnimi autami, w tym audi jeździli najbardziej nadziani faceci znienawidzeni przez mniej zaradnych kolegów, którzy mogli poszczycić się najwyżej trabantem lub maluchem. Mijały lata, ci zawistni chłopcy przemienili się z wiekiem w januszy zaliczając po drodze golfy 2 i 3 i inne z rodziny VW z wesoło klekoczącym 1.9 pod maską. Pojawiły się nowe możliwości, saksy, auta przez sporą podaż zrobiły się tanie i chłopy zaczęli kupować te audiki na potęgę mając z tyłu głowy to lśniące 100 Quattro z dyskoteki z 1991 r. Jeden przez drugiego wychwalał tylko audi i audi, hype przechodził z pokolenia na pokolenie i nagle obudziliśmy się w kraju w którym nawet 20 letnie B5 jest porządaną limuzyną w Polsce B.

Hype na audi wziął się wprost z wczesnych lat 90-tych, a nawet minimalnie wcześniej bo już w 88-89 zaczęły się pojawiać te auta w kraju syren, maluchów, fiatów 125 i polonezów (wtedy dobrych samochodów). Takie audi 80 czy 100 w 1991 roku to było marzenie wręcz nieosiągalne, zarezerwowane tylko dla tych, którzy kombinowali i mieli kasę. Pod dyskotekami w całym kraju zachodnimi autami, w tym audi jeździli najbardziej nadziani faceci znienawidzeni przez mniej zaradnych kolegów, którzy mogli poszczycić się najwyżej trabantem lub maluchem. Mijały lata, ci zawistni chłopcy przemienili się z wiekiem w januszy zaliczając po drodze golfy 2 i 3 i inne z rodziny VW z wesoło klekoczącym 1.9 pod maską. Pojawiły się nowe możliwości, saksy, auta przez sporą podaż zrobiły się tanie i chłopy zaczęli kupować te audiki na potęgę mając z tyłu głowy to lśniące 100 Quattro z dyskoteki z 1991 r. Jeden przez drugiego wychwalał tylko audi i audi, hype przechodził z pokolenia na pokolenie i nagle obudziliśmy się w kraju w którym nawet 20 letnie B5 jest porządaną limuzyną w Polsce B.

Ale setę quattro to Ty szanuj, mialem a6 c4 , taka seta lift, sztywny napęd na 4 koła, blokada dyferencjalu, zawieszenie jak z ciężarówki i blachy w ocynku, nie psula się, nie rdzewiala, i nie było zaspy której by nie przejechała.

Ale setę quattro to Ty szanuj, mialem a6 c4 , taka seta lift, sztywny napęd na 4 koła, blokada dyferencjalu, zawieszenie jak z ciężarówki i blachy w ocynku, nie psula się, nie rdzewiala, i nie było zaspy której by nie przejechała.

Jak byla taka zajebista to dlaczego już jej nie masz?

Życie.... miałem dosyć dotychczasowej roboty a że nie lubię brać kredytów to sprzedałem samochód, kasa poszła na kurs. To było kilka temu. Później miałem jeszcze a4 b5, a6 c5 i na tym moja przygoda z audi się skończyła bo i z niezawodności niewiele zostało.