Witajcie Sadyści i Sadystki, nadszedł czas rozpocząć zapisy do No Fap November 4.
Zasady pozostają niezmienne:
1. Nie masturbujesz się przez cały listopad
2. Nie oszukuj, powiedz jeśli polegniesz
3. Seks jest dozwolony, wyjątkiem są:
- handjob
- palcówka
4. Wszelkie formy samogwałtu są zabronione, w tym również :
- "dowalanie" celem skończenia na cyckach/plecach itp.
- masturbacja bez "dojścia"
- masturbowanie się zabawkami erotycznymi takimi jak lalki, wibratory, dilda itp.
- masturbacja różnymi rzeczami codziennego użytku (strumień wody, krasnale sąsiadów, odkurzacz itp.)
- "Strzepuj dwa razy, trzy to już masturbacja"
Chętni do wzięcia udziału proszeni są o dopisywanie się do listy w komentarzach.
(do 31 października)
W tym miejscu pragnę Was również serdecznie poprosić o pilnowanie zapisów, ja z braku czasu nieczęsto będę tu zaglądać i nie będę mogła tego ogarniać.
Powodzenia!
Z ręką na sercu zwierzę się Wam, że nie waliłem konia przez ~260 dni.
Od sierpnia 2012 (03.08), do kwietnia 2013 (bodajże do 21.04). Bywało ciężko w ch*j, zwłaszcza jak testosteron po treningu wywaliło
Także taki listopad to tylko rozgrzewka
P.S.
Faceci (nie wszyscy), bez tryskania przez dłuższy okres czasu mają polucje senne.
To nie powinno się liczyć, bo po erotycznym śnie nie następuje całkowite wyładowanie napięcia, co więcej jest ono wzmożone przez wspomnienia.
Z ręką na sercu zwierzę się Wam, że nie waliłem konia przez ~260 dni.
Od sierpnia 2012 (03.08), do kwietnia 2013 (bodajże do 21.04). Bywało ciężko w ch*j, zwłaszcza jak testosteron po treningu wywaliło
Ja najdłużej nie waliłem przez 5110 dni (14 lat) - potem odkryłem masturbację