Może nie chciał, a gest zaskoczenia i "co ja zrobiłem", był tylko na pokaz. W dzisiejszych czasach doskonale wiedział, że stanie się chwilową gwiazdką internetu, poza tym, gdyby to poszło na głowę i pękło, to gwiazdką była by ta śmieszkowa laska, zgarniająca cały "fejm", której uśmieszek moment zniknął, a on zszedł by na drugi plan...
Chociaż w sumie, to juesandej, więc masz rację... Kretyn nie trafił z metra
Co on chciał zrobić? Niestety nie jestem w stanie rozkminić, jaka to inteligentna sztuczka miałaby za tym stać, czy co takiego błyskotliwego miałoby być rezultatem. Nic zabawnego też w tym nie widzę.
Głupia c**a przysunęła głowę jak przymierzał, a jak skończył to cofnęła. Skończyło się tak jak powinno. Podobnie jak z tym eksperymentem z wahadłem co inna głupia c**a się pochyliła po zwolnieniu kuli zamiast stać prosto i oberwała w kinol.