Nihon-tō

Krzewiciel Polskości • 2012-10-15, 01:16

Kolejny temat w stylu "Sadistic uczy i bawi". Przystąpmy do lekcji...

Nihon-tō oznacza tyle co "japoński miecz". Odnosi się to jedynie do mieczy, które sami Japończycy uważają za japońskie. Muszę być one wykute według tradycyjnych technologii. Miecze produkowane masowo oraz repliki nie posiadają miana Nihon-tō. Ten tradycyjny oręż dzielimy na:
Daitō
Tsurugi
Kodachi
Ō-dachi
Shōtō

Taka mała ciekawostka: W czasie II Wojny Światowej władze Japonii wydały dekret, na mocy którego broń tego rodzaju zostanie skonfiskowana i zniszczona przez władze Japonii. Oznacza to tyle, że jeśli przyjechałbyś ze swoim Nihon-tō, to żółtki Ci go zapie**olą i zniszczą, a Ty nie otrzymasz z tego żadnych pieniędzy. :-?

Ō-dachi, po polsku "wielki miecz". Broń japońska mająca co najmniej 90 centymetrową głownię. Ze względu na swe potężne rozmiary była trudno do wytworzenia i zahartowania. Zazwyczaj pracowała nad nią grupa kowali i ich pomocnicy. W przeciwieństwie do innych japońskich broni, Ō-dachi było unier*chamiane, a następnie szlifowane.
Broń tą dawano świątyniom w prezencie dla bóstw, umieszczając na niej modlitwy, no i oczywiście posługiwano nią się w walce. Ze względu na swą wielkość Ō-dachi niesiono na 2 sposoby- na plecach, co utrudniało dobycie lub opartą na ramieniu. Był to też świetny pokaz umiejętności twórców. Zainteresowanie wojenne Ō-dachi spadło po ostatniej bitwie okresu Sengoku (1615 r.). Obecnie produkuje się je na prośbę świątyń shintoickich.

Największy istniejący współcześnie Ō-dachi został wykuty w XV w. i mierzy 3,7 metra, z czego 2,2 to sama głowia.

Wśród Ō-dachi wyróżniamy 2 podtypy:
No-dachi- służący do walki w otwartym polu, o wymiarach co najmniej 120 cm. (łącznie z rękojeścią).
Zanbatō- broń mierząca koło 2,5 metra, walczono nią zarówno na koniach jak i w polu.

No-dachi

Zanbatō

Daitō, na nasz ojczysty "długi miecz", kategoria mieczy, których głownia sięga ponad 2 shacku (60 cm.). Do Daitō zaliczamy sławną katanę, tachi oraz sakabatō.
Daitō wraz Shōtō tworzą parę mieczy daishō, która w okresie Edo była znakiem rozpoznawczym żółtych szlachciców- samurajów.

Katana- w skrócie, broń dosyć droga. Jednosieczna o wygiętym do góry i zaokrąglonym ostrzu lub ściętym strzychu. Jelec w kształcie bogato zdobionej gardy, rękojeść drewniana, bądź miedziana oplątana jedwabiem lub (tradycyjnie) specjalnie preparowaną skórą rekina.

Sakabatō- fikcyjna wersja japońskiej katany, o tnącej wewnętrznej krzywiźnie głowni, jak w przypadku sławnego kukri. Broń podobna opisowi Sakabatō znajduje się w Korei, w Królewskim Pałacu Deoksu. Broń ta jest opisywana jako "broń pacyfisty", podobno służąca do obrony, a w ostateczności do zabijania.

Tachi- długi miecz, od katany różni się długością (dłuższy), większym zakrzywieniem, oraz okolicznościach w jakich samuraje go dozbrajali. Tachi był używany podczas walki w zbroi, natomiast katana używana w strojach domowych czy ceremonialnych. Japończycy używali tachi od VII w. aż do końca XIX w.

Jeśli komuś przypadnie do gustu, chętnie rozwinę wpis w komentarzu (Tsurugi, Kodachi i Shōtō)

MdoN

2012-10-15, 10:39

ładnie wyglądają mimo wszystko, kupiłbym sobie takiego do pokoju

MArcin911

2012-10-15, 10:43

2

Endiegs

2012-10-15, 10:47

2

Dalekim wschodem jarają się tylko pedały i poj***ne nastolatki. Oglądnijcie se chińskie bajki i walcie konia przy gangbang stajl.

pilinskim

2012-10-15, 10:51

1

no dawaj reszte

niedzwiad

2012-10-15, 11:04

1

olej hejterów, zapodaj jeszcze pare opisów

xsl

2012-10-15, 11:15

Nie obraziłbym się, gdybyś napisał coś o 'testowaniu' ostrzy. Czy faktycznie na skazańcach i może jakieś foty? Zrobiłoby się iście sadystycznie. 8-)

AmorPatriae

2012-10-15, 11:22

12

Właściwie to nie rozumiem tej całej fascynacji, Japońską bronią białą. Po pierwsze mitem jest jej wytrzymałość jako by miała przecinać lufy Amerykańskich thompsonów podczas inwazji na Pacyfiku i tym podobne bzdury, mity, legendy o przecinaniu bardzo twardych materiałów. Po drugie wizualna różnica pomiędzy naszą tradycyjną wschodnio-europejską szablą, a kataną jest niewielka różni się właściwie tylko zakończeniem ostrza w stylu "tanto" i rękojeścią. Dobrze naostrzona szabla wykuta z dobrych stopów metali nie ustępuje katanie. Bajki w stylu samuraja przecinającego miecz bądź inna podobną broń są z ch*ja wyssane. Róźnica polega na przywiązaniu Japończyków do procesu wykuwania miecza i ich wiarę w to, że owy miecz posiada swoją duszę. Natomiast legendy o władaniu kataną przez samurajów podejrzewam, że są grubo przesadzone i średniej klasy XVIII szermierz z rapierem byłby w stanie lajtowo pokonać pchnięciami, wojownika biorącego obszerny zamach kataną. Jaranie sie Japonią to pedalstwo, a anime i manga to ciota i ch*j...

Pa...........an

2012-10-15, 12:52

26

up
Dałbym Ci piwo za komentarz, ale za ostatnie zdanie to mogę ci co najwyżej naszczać do kufla.

Alonso

2012-10-15, 13:20

Po zwycięstwie nad Japonią w II wojnie światowej, dużo japońskich mieczy trafiło do USA. Obłowili się chłopcy na rozbrajaniu Japońców.

Sniper6

2012-10-15, 13:32

1

Dawaj dalej z tematem!

Dragon5fly

2012-10-15, 14:12

Dawaj typie z checia sie dowiem czegos jeszcze

Kri

2012-10-15, 14:14

15

porównujecie ciągle miecz japoński do miecza europejskiego. to może porównajmy macuahuitl Azteków albo Egipski chopesz do europejskiego miecza? skoro już mieszamy zarówno kraje pochodzenia i okres występowania...

tu nie chodzi o to co jest 'lepsze' bo są aspekty przemawiające zarówno za mieczem europejskim jak i za japońskim.

Miecz japoński został stworzony do walki HONOROWEJ wg japońskich tradycji, a nie bezmózgiej napie**alanki mieczem o miecz póki się nie złamie. Trzeba umieć rozgraniczać:

Miecz japoński został stworzony do zabijania jednym cięciem (konstrukcja pozwalała zadać cios występujący natychmiastowo po wyciągnięciu go z pochwy)
Miecz europejski został stworzony do walki przeciw zbrojnym (gdzie liczyło się ogłuszenie przeciwnika ciężarem miecza i trafienie w punkt nieosłonięty zbroją)

a do hejterów mangi i anime: twierdzicie że to pedalstwo? cóż, każdy ma swoje zainteresowania - dla mnie większym pedalstwem jest oglądanie 20 spoconych facetów na boisku uganiającymi się za piłką :roll:

Kali92

2012-10-15, 14:22

Czekam na ciąg dalszy.

Luck95

2012-10-15, 14:25

Brawo Kri! W końcu ktoś napisał coś rozsądnego.
A do was, reszto tępych dzid komunikat - nim zaczniecie się wypowiadać w temacie, zdobądźcie choć trochę podstawowej wiedzy, bo jasny szlak mnie trafia jak czytam komentarze osłów opisujących "średniowieczne DWURĘCZNE miecze". Naogląda się jeden z drugim hollywodzkiej papki i uważa się za eksperta. Prawda jest taka ,że o średniowiecznych europejskich technikach walki rycerstwa i wytwarzania broni wiemy cholernie mało w porównaniu do dalekiego wschodu.

ZimnySkurwiel

2012-10-15, 14:33

Samuraje walczący między sobą robili naprawdę niezłą sieczkę, ale o europejskiego rycerza mogli by sobie co najwyżej połamać te mieczyki