18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Niespodziewany gość

~Sunday • 2019-04-05, 10:06

Niezapomniana wizyta :ciasteczkowy:

Wiewór

2019-04-05, 13:08
kolosasz napisał/a:

Wtargnięcie, pobicie i do tego udokumentowane. No cóż, jak to powiedział Kaczyński: "Oni wszyscy będą siedzieć". Tzn. sprawcy
będą siedzieć
Poszukajcie w internecie



Napastnik to syn oligarchy ze środowiska Putina więc zaatakowany dostał 25 lat łagru. Tak działa prawo w ZSRR.

Argeusz

2019-04-05, 18:08
Gość mógł umrzeć, zwłaszcza po tych lujach na śpiocha.

tomek2302

2019-04-05, 19:30
Ja bym z gościem flache wypił a k***y czym prędzej się pozbył. Nie chłop winien

Destez

2019-04-05, 19:31
Sunday napisał/a:

Niezapomniana wizyta



Dajta link do streamu :D

Niedzwiadek

2019-04-05, 23:21
p*zda ruska od tylu go obila a fee

100Burned

2019-04-06, 10:21
Hrabia Drapula napisał/a:

nie ma to jak zapie**olić komuś z partyzanta, tylko prawdziwy macho kozak to potrafi , tak jak kopać leżącego ten drugi p*zduś



Drapula i reszta honorowych rynceszy predatorów. Suchejcie.

Jeśli typ wam próbuje odbić kobietę, nie działają na niego ostrzeżenia najpierw z komunikatora, potem słowne i dalej kombinuje ( a tutaj gość wlewa wódkę w laskę a jak wiadomo wódka + laska to często segz) to trzeba gościa ukarać.

W przypadku wymierzania sprawiedliwości nie obowiązuje kodeks honorowy. Powiem więcej, lepiej tak zaj***ć żeby zwiększyć szansę powodzenia do maximum i przy tym zminimalizować ryzyko porażki do minimum. Nie ma nic gorszego niż udać się na zemstę (uzasadnioną) i obskoczyć wpie**ol.

Czy w takiej sytuacji biłbym z partyzanta? Oczywiście że tak.



Czy napie**alałbym nieprzytomnego? Nie. Nie dlatego że to nie w porządku tylko wiadomo, lepiej nie zabić bo potem się idzie na długo pierdzieć w pasiaki. Poza tym nieprzytomny już nie cierpi. Lepiej po ogłuszeniu ale świadomego troszkę potorturować. Pro tip; jak zgiętym palcem wskazującym i serdecznym uciśniecie mostek to nic się gościowi nie stanie a najprawdopodobniej zesra się z bólu. Podobnie z uciskiem miejsca za żuchwą, pod uszami. Przyciśnijcie sobie mocno, zobaczcie jak to boli, ryzyka poważnego uszczerbku nie ma. Jak ktoś ma fantazję to zawsze można lać gumowym wężem po bosych stopach. O k***a to jest hardcore.

Honorowa walka, pojedynek jest wtedy gdy z kolegą lub znajomym kolegi, no ogólnie jakimś prawilnym gościem dojdzie do konfliktu, obrazy, mocnej różnicy zdań i finalnie jedyna opcja rozwiązania sporu to solówa (czy to mądre czy nie, nie oceniam. W niektórych środowiskach żeby nie być p*zdą musisz tak działać).

P.S. Co to za nuta w tle?

Kamcix260

2019-04-06, 13:28
to sa streamerzy z brazylii, graja razem od lat i od lat sa parą, a z racji ze to brazylia to zapewne jakies narkotykowe porachunki

no_nam222

2019-04-06, 13:59
Kamcix260 napisał/a:

to sa streamerzy z brazylii, graja razem od lat i od lat sa parą, a z racji ze to brazylia to zapewne jakies narkotykowe porachunki





100Burned napisał/a:

Drapula i reszta honorowych rynceszy predatorów. Suchejcie.
Jeśli typ wam próbuje odbić kobietę, nie działają na niego ostrzeżenia najpierw z komunikatora, potem słowne i dalej kombinuje ( a tutaj gość wlewa wódkę w laskę a jak wiadomo wódka + laska to często segz) to trzeba gościa ukarać.
W przypadku wymierzania sprawiedliwości nie obowiązuje kodeks honorowy. Powiem więcej, lepiej tak zaj***ć żeby zwiększyć szansę powodzenia do maximum i przy tym zminimalizować ryzyko porażki do minimum. Nie ma nic gorszego niż udać się na zemstę (uzasadnioną) i obskoczyć wpie**ol.
Czy w takiej sytuacji biłbym z partyzanta? Oczywiście że tak.
Czy napie**alałbym nieprzytomnego? Nie. Nie dlatego że to nie w porządku tylko wiadomo, lepiej nie zabić bo potem się idzie na długo pierdzieć w pasiaki. Poza tym nieprzytomny już nie cierpi. Lepiej po ogłuszeniu ale świadomego troszkę potorturować. Pro tip; jak zgiętym palcem wskazującym i serdecznym uciśniecie mostek to nic się gościowi nie stanie a najprawdopodobniej zesra się z bólu. Podobnie z uciskiem miejsca za żuchwą, pod uszami. Przyciśnijcie sobie mocno, zobaczcie jak to boli, ryzyka poważnego uszczerbku nie ma. Jak ktoś ma fantazję to zawsze można lać gumowym wężem po bosych stopach. O k***a to jest hardcore.
Honorowa walka, pojedynek jest wtedy gdy z kolegą lub znajomym kolegi, no ogólnie jakimś prawilnym gościem dojdzie do konfliktu, obrazy, mocnej różnicy zdań i finalnie jedyna opcja rozwiązania sporu to solówa (czy to mądre czy nie, nie oceniam. W niektórych środowiskach żeby nie być p*zdą musisz tak działać).
P.S. Co to za nuta w tle?



.....

toś wciąż jest mięciutka p*zda, jak się napie**alać to tylko w cztery oczy frajerzyno ..a jak dupa zdradza to widocznie flaka zamiast fiuta masz proste pamiętaj suka nie da pies nie ruszy :) ;)

... naciśniecie mostka ? za uszami :D ? ty p*zdo bez łoniaków tata ci wciskał ch*jem :) widzę pojęcie masz mniejsze niż moja sraka z rana :)

biłbyś ? chyba kapucyna starej uszami więc sklej p*zdę internetowa szlampo i jak taki cwaniak to zapraszam na matę.. gorzów sporty walki :) od pon do piątku godzina 18 :)

P4GER

2019-04-06, 14:28
@up
Ale żeś zapie**olił referat, przyznaj lepiej ilu gości już z partyzanta ucelowałeś?

100Burned

2019-04-06, 14:46
no_nam222 napisał/a:

.....
toś wciąż jest mięciutka p*zda, jak się napie**alać to tylko w cztery oczy frajerzyno



Łoo jaki honorowiec. Jak byś mi zaszedł za skórę to bym cie po cichu wyciszył i zadał ból po którym byś się moczył w spodnie. Honor by cię przed tym nie obronił.

no_nam222 napisał/a:

..a jak dupa zdradza to widocznie flaka zamiast fiuta masz proste pamiętaj suka nie da pies nie ruszy



Ty powinieneś znać instynkt potrzeby wbicia się na bolca bo ile razy zdradziłeś swojego chłopa i puściłeś się z żulem? A twój wcale flaka nie miał bo to w końcu Mbongo z Kongo z knagą pół metra pedrylu.

no_nam222 napisał/a:

... naciśniecie mostka ? za uszami ? ty p*zdo bez łoniaków tata ci wciskał ch*jem widzę pojęcie masz mniejsze niż moja sraka z rana



Widać ch*ja wiesz o tych punktach na ciele bo ciebie interesuje tylko ta część ciała, którą można wziąć do ryja albo w dupę. I nie, nie każdemu tata wciskał w coś ku*asa, nie mierz innych swoją miarą.

no_nam222 napisał/a:

biłbyś ? chyba kapucyna starej uszami więc sklej p*zdę internetowa szlampo i jak taki cwaniak to zapraszam na matę.. gorzów sporty walki od pon do piątku godzina 18



Nie pójdę z tobą na matę bo jak kręcą cię klimaty BDSM i przemocy to się jeszcze podjarasz jak skuję ci mordę. Poza tym kontakt z twoją krwią mógłby dla mnie skończyć się zakażeniem wirusem HIV.

maly-boy

2019-04-06, 15:42
Beny napisał/a:

W pierwszej chwili myślałam, że niespodziewanym gościem będzie paw, którego ona puści do kubka.





mcfang

2019-04-10, 02:41
100Burned napisał/a:

Drapula i reszta honorowych rynceszy predatorów. Suchejcie.
Jeśli typ wam próbuje odbić kobietę, nie działają na niego ostrzeżenia najpierw z komunikatora, potem słowne i dalej kombinuje ( a tutaj gość wlewa wódkę w laskę a jak wiadomo wódka + laska to często segz) to trzeba gościa ukarać.
W przypadku wymierzania sprawiedliwości nie obowiązuje kodeks honorowy. Powiem więcej, lepiej tak zaj***ć żeby zwiększyć szansę powodzenia do maximum i przy tym zminimalizować ryzyko porażki do minimum. Nie ma nic gorszego niż udać się na zemstę (uzasadnioną) i obskoczyć wpie**ol.
Czy w takiej sytuacji biłbym z partyzanta? Oczywiście że tak.
Czy napie**alałbym nieprzytomnego? Nie. Nie dlatego że to nie w porządku tylko wiadomo, lepiej nie zabić bo potem się idzie na długo pierdzieć w pasiaki. Poza tym nieprzytomny już nie cierpi. Lepiej po ogłuszeniu ale świadomego troszkę potorturować. Pro tip; jak zgiętym palcem wskazującym i serdecznym uciśniecie mostek to nic się gościowi nie stanie a najprawdopodobniej zesra się z bólu. Podobnie z uciskiem miejsca za żuchwą, pod uszami. Przyciśnijcie sobie mocno, zobaczcie jak to boli, ryzyka poważnego uszczerbku nie ma. Jak ktoś ma fantazję to zawsze można lać gumowym wężem po bosych stopach. O k***a to jest hardcore.
Honorowa walka, pojedynek jest wtedy gdy z kolegą lub znajomym kolegi, no ogólnie jakimś prawilnym gościem dojdzie do konfliktu, obrazy, mocnej różnicy zdań i finalnie jedyna opcja rozwiązania sporu to solówa (czy to mądre czy nie, nie oceniam. W niektórych środowiskach żeby nie być p*zdą musisz tak działać).
P.S. Co to za nuta w tle?



ja wiedząc osobiście o zdradzie skułem ryj typowi który mi zabrał laskę. oczywiście wymowne środki tortur są jak najbardziej na miejscu ale kolego weź pod uwagę jedną najważniejszą i oryginalną prawdę. Jaka suka nie da to pies nie weźmie. lepiej kurew unikać niż się ze wściekłymi psami szarpać.