k***a, dość mam tych filmów z indonezji. Zawsze jeździ tam 500 skuterów, biega 100 psów, wisi 300 drutów, jakieś reklamy, neony, stragany, tłum ludzi...
k***a, jak oni do domu trafiają w tej dżungli, jak ja muszę film 3 razy przewijać, żeby dostrzec właściwą akcję?