@up up
i jeszcze o jazzmanach-nierobach, przygłuchych miłośnikach klasyki, brudasach z Woodstocku i fanach Zbyszka Wodeckiego.
Może wszystkim miłośnikom muzyki wsadźmy coś w dupę.
Czego ty słuchasz skoro uważasz się za lepszego?
Zabawne, tyle już wstawek zatytułowanych "dubstep" tu widziałem, ale prawdziwego dubstepa z oldschoolową domieszką dubu to tutaj ani razu nie słyszałem, ciągle to wybajerzone dzwiękami, komercyjne gówno wstawiacie a potem nie dziwota co ludzie piszą, że to zj***ne i dla pedałów, wstawcie wkońcu coś rasowego z dubem to chociaż sadolowcy sobie woofery porządnie przetestują, bo z tego co tu słyszę nie ma żadnego pożytku.
Z poważaniem k***a
Słuchacz Dubstepu, a nie gównokroczku...
P.S. ten taniec, nie wiem do czego jest, ale do dubstepu to jest rytmiczna bujanka, bez użycia paralizatora jak to na filmiku pokazano.
Metale , dutstety jeden ch*j - wszystko pedalskie rzezenie .
Dawno temu byly zespoly takie jak Depeche Mode . Cwierc taktu dowolnego kawalka Depeszow jest bardziej wyszukane niz dowolny kawalek dubstepowy . I zeby k***a nie bylo - obserwowalem ewolucje dubstepow i grimeow od mniej wiecej 2004 i z czysatym sumieneim moge stwierdzic ze niestety dubstep sie zj***l . Nakladanie fuzzow na wobble w stu milionach kawalkow i ch*jowe bity . Z wyjatkiem skreama i bengi .
A metale to wiadomo - niedomyte zule .
I jeszcze jedno - taki 16bit to zwykli brytyjscy dresiarze na jedno pie**olniecie .
Żaden z was hejterów nigdy nie słuchał DUB'a na porządnych głośnikach czy słuchawkach a pie**olicie, że dubstep jest dla pedałów. Dubstep to najmniej pedalski - najbardziej konkretny jebotliwy gatunek ever.
Jaka dyskusja się rozwiązała na temat "komu ch*j w dupe i kto jest pedałem zależnie od tego czego słucha"
Jestem jednak tolerancyjny w dalszym ciągu, odpalam głośniki i nak***iam na przemian dubstepem i hip-hopem. ch*j wam w pysk hejty