"Dokładna przyczyna jego śmierci pozostaje nieznana, ale wstępne ustalenia sugerują możliwość zatrzymania akcji serca podczas pracy."
Czasami warto przeczytać to się wrzuca:

Ty dalej swoje.
Co jest bliższe zawałowi?
Padaczka, czy zatrzymanie akcji serca?

Mają spawarkę. Co za problem, jak na filmach: "Clear!" i jeb 200 Amperów. Wyjebie go aż do nieba

W defibrylatorze nie ustawia się bezpośrednio prądu tylko energię w dżulach chyba, że w użyciu jest AED - tam wszystko dzieje się automatycznie. Miałem przyjemność korzystać z AED w pracy po porażeniu prądem elektrycznym, poszkodowany przy wyładowaniu wcale nie podskoczył jak w filmach tylko ciało się mocno spięło, ręce lekko wyprostowały i tyle.

Padaczka na bank a że mu pikawa strzeliła to przypadkiem

Jednak nasza medycyna nie zna takich technik reanimacji. Jesteśmy daleko z tyłu.
Pocieranie dłoni wzmaga krążenie, ustawianie do pionu pomaga w grawitacyjnym przepływie krwi. Niby proste a jednak nie znamy.

Ty dalej swoje.
Co jest bliższe zawałowi?
Padaczka, czy zatrzymanie akcji serca?

Zawał to zawał a padaczka to padaczka. - prościej chyba nie można wytłumaczyć.

Objawy zawału serca to:
-ból w klatce piersiowej lub pod lewym łukiem żebrowym (trwa ponad 15 minut, nasila się z czasem, często promieniuje do ręki lub żuchwy),
-ucisk w klatce piersiowej,
-pieczenie za mostkiem,
-duszność,
-wzmożona potliwość (zimne poty),
-bladość skóry,
-uczucie lęku lub atak paniki,
-ogólne osłabienie,
-kołatanie serca,
-nudności i wymioty,
-wzrost temperatury ciała.

a dopiero 15sty

Piętnaściesty?