Skoro to że ta mysz? skoczyła sprawiło że tak zaczęła drzeć p*zdę to co ona chciała osiągnąć szturchając ją miotłą? Liczyła że ta otworzy sobie okno, przeprosi i wyjdzie? Czy ze zesra się ze strachu pod siebie i zdechnie na widok jej krzywego ryja?
u nas w pracy kilka dni temu też pojawił się szczur to go udusili jak to szef mówił nie chciał go bić czy coś by się nie rozbryzgała krew itp miejsce egzekucji piekarnia nie brałem w tym udziału ;p