Jak byłem mniejszy wybrałem się z dziewczyną na rowery. Jechaliśmy środkiem drogi bardzo wolno. Dla żartu wjechałem przednią oponą w jej tylnią (stary manewr z przed lat) tak się zestresowała że ze środka drogi wjechała do rowu, wyj***ła się i jeszcze japonkę rozp***o&ła, więc ten filmik wcale mnie nie dziwi że cięzkarówka nie hamowała przy użyciu nogi kierowcy na pedał.