niemiecka antifa czyli kilku turków, marokańczyk i ich biały przydupas?

Antifa to najgorsze co spotkało niemcy

Antifa to najgorsze co spotkało niemcy

Czemu?
To nie ciemniejszej karnacji inżynierzy jednak?
No i najważniejsze - dla kogo najgorsze, dla nich czy dla nas? Ja tam szwabów mało lubię, mają nieco odmienne interesy niż my.

ja tylko przypomnę, że kilka lat temu prawicowcy w Lublinie zaatakowali jakąś gówniarę widząc w niej lewicowego ekstremistę... zj***na każda skrajność po równi, trzeba mieć tekturę zamiast mózgu żeby popierać czy to antifę czy radykalną prawicę

ja tylko przypomnę, że kilka lat temu prawicowcy w Lublinie zaatakowali jakąś gówniarę widząc w niej lewicowego ekstremistę... zj***na każda skrajność po równi, trzeba mieć tekturę zamiast mózgu żeby popierać czy to antifę czy radykalną prawicę

Dokładnie. Zawsze jak poznam kogoś o ekstremistycznych zapędach typu pedały do pieca, księża do pieca, tylko lewo albo tylko prawo to zakodowuje w głowie żeby na niego uwazac bo coś z nim nie tak.
Życie to nie bajka dla dzieci, że ten zły, ten dobry a tak robić zawsze dobrze.
Jak ktoś uważa inaczej, to niech sobie określi swoją ulubioną temperaturę i wszystko w niej robi. Od k***a kąpieli po smażenie żarcia.

Antifa to najgorsze co spotkało niemcy

Mają co chcieli, ni h*j mi ich nie żal.

Mają co chcieli, ni h*j mi ich nie żal.

Nie co niemcy chcieli tylko co czosnki chciały.

Nie co niemcy chcieli tylko co czosnki chciały.

Kto? Nie znam tego określenia a Google podaje niepasujące znaczenia.

A jak inaczej leczyć z faszyzmu?

Każda jedna skrajność jest zła. We wszystkim, bez wyjątków, ZAWSZE...

Dlatego dążyć należy, do równowagi, stanu mistycznego*...


*Od stanu tego, przysługuje nieograniczona ilość dni wolnego na żądanie, bez podawania konkretnej przyczyny, oraz daty powrotu z urlopu...

Kto? Nie znam tego określenia a Google podaje niepasujące znaczenia.

Bo pod parch musisz szukać.

Dokładnie. Zawsze jak poznam kogoś o ekstremistycznych zapędach typu pedały do pieca, księża do pieca, tylko lewo albo tylko prawo to zakodowuje w głowie żeby na niego uwazac bo coś z nim nie tak.
Życie to nie bajka dla dzieci, że ten zły, ten dobry a tak robić zawsze dobrze.
Jak ktoś uważa inaczej, to niech sobie określi swoją ulubioną temperaturę i wszystko w niej robi. Od k***a kąpieli po smażenie żarcia.

Osoby o prawicowych poglądach są przeważnie normalne, to lewakom ubzdurało się zbawianie obecnego świata na siłę wbrew większości, więc z łaski swojej weź niepie**ol. Spotkać normalnego lewaka to dziś trzeba mieć szczęście, bo ci się nawet do lewicowego sp***olenia nie przyznają publicznie.

Osoby o prawicowych poglądach są przeważnie normalne, to lewakom ubzdurało się zbawianie obecnego świata na siłę wbrew większości, więc z łaski swojej weź niepie**ol. Spotkać normalnego lewaka to dziś trzeba mieć szczęście, bo ci się nawet do lewicowego sp***olenia nie przyznają publicznie.

Nie lubię lewactwa jeszcze bardziej niż ekstremistycznych prawicowców.
Nie bardzo też odróżniam ekstremistę prawicowego od nazisty, ale to raczej przejaw niedostatecznego przyjrzenia się obu spaczeniom.
A twierdzenie, że prawicowiec jest najczęściej normalny... Nie prowadzę statystyk, ale większość takich dresokształtnych, prostych ludzi głosi właśnie prawicowe poglądy. Wiesz, ci od jp100%, małpka przed pracą itd. Uznajesz ich za normalnych?
Ja tak, normalnych jak na te niższa warstwę społeczną.
Bo jednak jak człowiek nieco się rozwinie to pomyśli o wadach i zaletach strony prawej, wadach i zaletach lewej i jakoś tak wolałby wybrać to co dobre z obu a nie się ekstremizowac.

A pies ich wszystkich tam ebał...