Ten kto jeździł samochodem dostawczym to wie o co chodzi. Samochód taki ma do dyspozycji tyko trzy okna na świat. dojeżdżając do przejazdu musi spojrzeć przez lusterko prawe anie przez okno pasażera. Tak jak to zrobił kierowca. Przy takich przejazdach jak nie mam pasażera który mógłby mi zerknąć, to ja się zatrzymuje odpinam pasy, zerkam na przejazd i słucham klaksonów tych baranów którzy nie rozumieją sytuacji. Pozdrawiam kierowców busów.
kokos_123 ale skąd kierowca busa miał wiedzieć, że jest czerwone? Przed skrętem na skrzyżowanie z torami nie ma absolutnie żadnego znaku, nawet stopu a sygnaizator jest ustawiony dla tych z naprzeciwka. Bus wjeżdżając po skosie w tak wąski zakręt gówno widział. Co nie zmienia faktu, że przed manewrem na bank powinien widzieć pociąg w lusterku. k***a, że takie przejazdy istnieją ...
ma ktoś jakieś fotki po?
