może to zabrzmi jak pedalska gadka, ale jak pomyślałem przez chwile że tego misia zabije ten j***ny kuguar, to się prawie poryczałem ale dobrze że przeżył, a ten niedźwiedź mógł na końcu zaj***ć tego sierściucha
pamiętam ten film, a w szczególności motyw, jak niedźwiadek nawalił się muchomorami. Wtedy to były filmy - 0 CGI, a nie jak teraz, kiedy to cały klimat psuje bezduszna grafika komputerowa.
"Kolumbia Brytyjska, rok 1885. Niedźwiedzica wybierająca miód ginie od skały. Jej syn zaprzyjaźnia się ze starszym niedźwiedziem. Ich śladem rusza dwóch myśliwych."
W świetle powyższego opisu lizanie się pomiędzy niedźwiadkiem a niedźwiedziem nie wygląda już tak niewinnie. Chyba wiem już skąd wziął się pedobear. za ochronę