Chciał być gangsterem,lecz niestety Ojciec się dowiedział i jego marzenie bycia Motherfuckerem legło w gruzach.Przy okazji Tata dał lekcje synkowi i wysłał wiadomość do gangu,że jak chcą go do teamu to pierw muszą z nim skonsultować co i jak
Nikt kto nie jest ojcem,nie ma pojęcia co takowy czuje jak jego syn (córka) staczać się zaczyna po równi pochyłej.Ja dla swoich dzieci a mam ich dwójkę,w wieku tego małolata, jestem w stanie zrobić ABSOLUTNIE wszystko żeby ich ustrzec przed gównem jakie im zagraża w naszym pie**olonym świecie.Wielki joint dla starego,mimo że murzyn.