Tak. Jak jesteś dziewczyną to możesz się wypiąć do r*chania. Jak jesteś chłopakiem, to znaczy, że nie jesteś do tego stworzony. Proste.
Nie rozumiem po co ktos sie bierze za rzeczy do ktorych nie jest stworzony badz ewidentnie mozliwosci fizyczne mu na to nie pozwalaja , ja nie mam 2m wzrostu to sie za koszykowke nie biore.
Z tym kolesiem i tak nie wygra
Bo ktoś mu do głowy nawkładał, że liczą się chęci a nie rezultat. To takie modne ostatnio - nie oceniać, tylko poklepać po głowie za chęci.
A skąd wiesz co jest rezultatem dla niego samego? A może chodzi o to by uwierzyć w siebie?
Tak, niech sobie bułki za to kupi. Co mnie obchodzą jego wyimaginowane sukcesy?
Typ nie dość, że jest niepełnosprawny fizycznie to wyznaczając sobie niedorzeczne cele pokazuje też ze jest niepełnosprawny umysłowo i to razem z ludźmi, którzy jeszcze mu przyklaskują. Debile. Współczuje każdemu kogo otaczają tacy ludzie - gówno w życiu osiągną. Zamiast Hawkinga mielibyśmy zawodnika na paraolimpiadzie.
Jest na Sadolu taki pewien Siriuz co się zna na wszystkim, ale szczególnie na przepisach ruchu drogowego. Otóż w tym to temacie Siriuz wyznaczył sobie niedorzeczne cele, ale czy to świadczy, że jest niepełnosprawny umysłowo? No nie wiem...
nic nie potrafi pojąć