Potem przez takich podnoszą fundusz remontowy. Jakiś sąsiad powinien mu wytłumaczyć, że tak sie nie robi. Ale delikatnie, tak by po tygodniu odzyskał przytomność.
"Spectrofobia - to strach przed lustrami i własnym w nich odbiciem. Osoba posiadająca tę specyficzną fobie, odczuwa strach, zniesmaczenie i inne negatywne odczucia, widząc swoje odbicie w lustrze.
W skrajnych przypadkach choremu wydaje się, że osoba odbijająca się w lustrze jest kimś innym, lub nie odzwierciedla jego ruchów i wyglądu a czasem jest wobec niej wroga. Źródła fobii nie są do końca znane. Czasem obwinia się różnego rodzaju przesądy i ludowe wierzenia dotyczące luster.
Psychoanalityk Sandor Ferenczi twierdzi, że lęk ten można powiązać z dwoma głównymi przyczynami - strachem przed samowiedzą i ucieczką od ekshibicjonizmu."
Podejrzewam, że w tym wypadku przeważył strach przed samowiedzą (jestem tępym kacapem)
