18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

"Nie połykaj"

Olej21 • 2015-06-01, 21:48
Ja nie połknę ? no to się skończyło zabawnie :chomik: :lol:


Jak było to :idzwch*j:

saha6507

2015-06-01, 21:52
Jęczy jakby go co najmniej 2metrowy murzyn zapinał..
Piwko

mm...........al

2015-06-01, 22:01
zacne, bede mial ulubiane

mygyry

2015-06-01, 22:06
Ale ma ciasne rurki, piszczy jak jakiś kastrat

Pi...........un

2015-06-01, 22:16
jaki panikarz, przegięcie

in...........ei

2015-06-01, 23:10
I pomyśleć że w tych czasach jest młodzież taka a nie inna. W przypadku wojny oni mieliby dostać karabin i bronić swojej ojczyzny? Skoro nawet przez płot nie przeskoczą bo spodnie za wąskie...

październik

2015-06-01, 23:31
daj daj, poprosił by a nie daj daj z płaczem

Vahan10

2015-06-01, 23:46
A czego on się k***a spodziewał?

ssadol

2015-06-01, 23:48
hehe, pamiętam jak w ch*j lat temu (jeszcze w podstawówce) robiliśmy sałatki na lekcji, no i jedna dupa przyniosła papryczki jakies tam. Oczywiście ja jako kozak połknąłem jedną - skończyło się na rzyganiu. Mój kuzyn natomiast, jak to głupi dzieciak, bawił się tymi papryczkami i przez przypadek potarł sobie oczy. Wyglądał jak zgazowany podwójnie żyd :D

@upy
dzieciak ma z 10 lat, wpie**olił papryczkę i się popłakał... Jaka ta młodzież dzisiaj... Powiedzcie mi czy 20 lat temu każdy 7 latek musiał przejść spartańską próbę walki z niedźwiedziem na gołe łapy, że tak wszyscy jadą na "dzisiejszą młodzież".

Łas4bi

2015-06-02, 00:34
Trochę krótkie mógłbym gnoja oglądać jak kwiczy jeszcze przy rzyganiu ;p

kam332

2015-06-02, 00:57
Płakał 2 razy :P

own33333d7

2015-06-02, 08:48
Pamiętam, że u mnie w gimbazie były jakieś ostre papryczki w sklepiku :D ile było zakładów :D sam wj***łem i nie wiedziałem że jak popiję wodą to w ch*j bardziej piecze (jeszcze na kozaka rozgryzłem). Ta satysfakcja jak przestało piec i widziało się jak ktoś inny ją zjadł i od razu wodą/colą popijał :D

Troyan

2015-06-02, 13:16
Papryczki są chore, jako zapalony kucharz robiłem jakieś ostre cuda rano na obiad, z braku moździerza roztarłem kilka suszonych w ręce, i wsypałem do żarcia. ~3 mycia rąk później, mycie garnków, i z 8h od tego czasu, dziewczyna po początku gry wstępnej z krzykiem zwiała do łazienki... nie chcę sobie nawet wyobrażać co czuła, jak musiała się polewać 30 minut wodą po kroczu :D O dziwo nigdy mi tego nie wypomina, aż taka trauma? :D