Przejeżdżając przez jedną z podtoruńskich wsi - Grabowiec, rzuciła mi się w oczy ciekawa nazwa ulicy. Chyba każdy byłby dumny podając swój adres na poczcie
Mam niedaleko kurde już chcę się przeprowadzić, ale zaraz. Widzę jeden błąd wieś pod wsią? Toruń to już jedna a ta druga to jeszcze niższa rangą? Zdawało by się że jakaś lepsza skoro nawet ulice jedi są. Tak czy siak brzmi lepiej i wygląda gdziekolwiek by to nie było niż taka malinowa. Ale weź tu pizze zamów. Poproszę pizze na Obi-Wana-Kenobiego. Piiiip piiiip piiiip....
Nie wiem co jest niezwykłego w ulicy Kubusia Puchatka. W Olsztynie jest całe osiedle typu: Kubusia Puchatka, Śnieżki, Bajkowa, Pszczółki Mai, Bolka i Lolka itp. itd.
było o tym kiedy w wiadomościach, koleś budował dom jako pierwszy przy tej ulicy i jako fan gwiezdnych wojen poprosił wójta o nadanie ulicy takiej oto nazwy, dziarski wójt się zgodził
@ up
no z tego co wiem to właśnie w takiej sytuacji jak jest nowa droga, i jest tam jedno gospodarstwo domowe to nazwę ulicy wybiera to gospodarstwo, a jak jest więcej gospodarstw to jest głosowanie nad nazwą "ulicy" czy też drogi.