Nosz k***a to rzeczywiście muszą być naukowcami skoro doszli do tego jak łatwo ruszyć te figury...
Najprostsze rozwiązanie najtrudniej wymyślić. W historii są setki takich przypadków, gdzie przez stulecia ludzkość głowiła się jak to zrobili/zrobić, a rozwiązanie okazywało się śmiesznie proste i potem każdy mądry twierdził "no jasne, że tak, jak oni mogli tyle nad tym myśleć, ja bym na to natychmiast wpadł!" - gówno prawda.
Jako ciekawostkę Amerykanie wydali tysiące dolarów na stworzenie specjalnego długopisu do pisania w stanie nieważkości. Jakiś Rusek wpadł na pomysł, że można użyć ołówka.
Ja za to wiem jak zbudowano piramidy. Jak wiadomo surowiec potrzebny do ich wzniesienia wydobywany był daleko od miejsca ich obecnego położenia (dzięki prawom natury wiemy, że były w Gizie od zawsze).
Naukowcy głowią się jak przenieśli takie wielkie kamienne kloce. Otóż sprawa jest prosta. W czasie gdy wydobywano piaskowiec, robiono to tak, by wyciosać z niego kulę. Kulę z łatwością transportowano tocząc. Na miejscu kulę przekuwano w odpowiednią bryłę, proste.
Wszystkie?
Poza tym wątpię żeby Twoje zdjęcie było rzeczywiste. Podejrzewam że jacyś "znawcy kultury" nie pozwolili by tknąć fantastycznych posągów. Jeśli o mnie chodzi porobiłbym repliki, albo chociaż zdjęcia i rozkopał wszystko, wyj***ł sfinksa, zburzył piramidy i sprawdził jakie tam tajemnice pochowali. A nie pie**olimy się z tym od stuleci