Po kolesiu od razu widać, że jakiś niedorobiony. Jak trzyma tą maszynkę, tak jakby pierwszy raz ku*asa w ręce trzymał i nie widział jak trzepać, żeby nie urwać.
Po kolesiu od razu widać, że jakiś niedorobiony. Jak trzyma tą maszynkę, tak jakby pierwszy raz ku*asa w ręce trzymał i nie widział jak trzepać, żeby nie urwać.
Mój znajomy dał się kiedyś po pijaku obciąć/podgolić przez równie pijany kolesia. Następnego dnia zmienił image i ksywę na "łysy" bo na głowie miał sieczkę (w mózgu też) to się dał ogolić prawdziwemu fryzjerowi:)