Kończąc, chciałbym dodać, że sam wierzę, aczkolwiek nie popieram kościoła. Nie lubię Watykanu, papierza, gdyż nienawidzę, jak ktoś mi się wtrąca w moje prywatne życie, mówi co mam robić, i stara się udowodnić, że lepiej ode mnie wie, co jest dla mnie dobre... Żyję po swojemu i jest mi z tym dobrze.
Dziękuję.
9.tu powiem wulgarnie żeby to do ciebie dotarło ... PO k***A j***nE PIERWSZE TO BIBLIA NIE k***A MOŻE BYĆ CZYTANA DOSŁOWNIE BO WYCHODZI HARY POTER k***A JEGO MAĆ! PO pie**olONE OBSRANE DRUGIE TO Z JAKIEGO ZAFLEGMIONEGO ch*jA MIELIBY BYĆ RODZEŃSTWEM !!!???
zauwaz ze mowisz o czyms co powstalo kilka tysiecy lat przed nasza era, kiedy ludzie modlili sie do ogniska albo do strumyka. tak. z pewnoscia ten strumien chcial ich kontrolować
Do dupy a nie do strumyka, nie pomyślałeś że jakiś "szaman" kazał im się modlić bo inaczej woda zaleje całą wioskę, ale on poza modlitwami ma jeszcze jeden sposób... odprawi czary będzie ok tylko że nie za DARMO (wtedy kasiory nie było to pewnie wziął za "usługę" pare świniaków albo kazał się utrzymywać jak to teraz księża robią do tego może jeszcze wyr*chał kilka dziewic z wioski)
arggumenty sie nie skonczyły. tylko czy jest sens ich używać?? wydaje mi sie ze nie. a teoria dojenia z kasy powstala dzieki takim ludziom jak aran. jałmużna nie jest przymusowa