Pewna dziewczyna, skorzystała z aplikacji na smartfona imitującej tablicę do wywolywania duchów.
Pozornie niewinna zabawa, skończyla się atakiem konwulsji i konieczonością przetransportowania jej do szpitala.
co by się stało, gdyby zamiast horroru obejrzała 2 girls one cup i po tym by wywołała ducha?
Ciekawe czy efekty byłyby takie same, czy może dostała by takiej sraczki z zrzyganiem że ojoj...
łooo k***a znaleźli się się fani egzorcyzmów i innego gówna, to nie hiszpania czy meksyk, gdzie mają naj***ne we łbach, poprzez swoje wielkie wierzenie w opętania demonów, duchów i innych nadprzyrodzonych istot. pie**olnąłem śmiechem jak to czytam. Czemu takich sytuacji nie ma w innych krajach? Czemu się o takich rzeczach nie słyszy np. w Polsce, tylko tam gdzie napisałem powyżej? Bo tutaj są jeszcze normalni, a nie pomyleńce do ch*ja
Mi kiedyś ksiądz powiedział "szatanowi nawet jest na rękę, że ludzie nie wierzą w jego istnienie, to bardzo ułatwia mu pracę".
Oczywiście możecie wierzyć lub nie, sprawa każdego z osobna. Ale spójrzcie, dokąd powoli zmierza świat - kompletny upadek, brak poszanowania dla życia, pycha i chciwość. Nie musicie odnosić pojęcia "szatan" do religii, można je potraktować jako zło, rodzące się w każdym człowieku. Podobnie jak katolicki dekalog można oderwać od religii, pomijając przykazania o Bogu - wtedy staje się bardzo uniwersalnym, prostym zbiorem zasad, które przestrzegane przez ludzi - na pewno uczyniłyby świat lepszym miejscem.