Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów

@LordFlorex
"Nie rozumiem,a jak ty nie będziesz wiedział do czego służy jakieś urządzenie z XVIII wieku to też jest z tobą coś nie tak?Jak bym nigdy z czymś nie miał styczności to skąd mam k***a wiedzieć jak tego użyć.."

To są przedmioty sprzed 20 lat, nie sprzed 2000...
Jak jesteś niedoj***ny, to nie masz pojęcia o niczym - proste.
Jak zaczynałem naukę, to liczydło też było przestarzałe, a jednak wiem co to jest i jak się to obsługuje.
To samo tyczy się cepa, bo kombajny już były, do ch*ja pana.
Gramofon, telegraf, sekstant i wiele innych.

Jesteście niedoj***nym pokoleniem i tyle w temacie.

@grubazzz
Literówka to jest wtedy jak napiszę grubaz zamiast grubas. To był błąd ortograficzny, czyli coś co świadczy o tym, że ktoś jest niedoj***ny umysłowo skoro nawet pomimo podkreślenia mu go czerwonym wężykiem ten i tak go napisał.

miałem kiedys kiedys kieeeeeeeeedys taki, ale ze byłem bardzo mały to nie wiedziałem co i jak

To są przedmioty sprzed 20 lat, nie sprzed 2000...
Jak jesteś niedoj***ny, to nie masz pojęcia o niczym - proste.
Jak zaczynałem naukę, to liczydło też było przestarzałe, a jednak wiem co to jest i jak się to obsługuje.
To samo tyczy się cepa, bo kombajny już były, do ch*ja pana.
Gramofon, telegraf, sekstant i wiele innych.

Jesteście niedoj***nym pokoleniem i tyle w temacie.

Ok panie. No to jako w sumie twoje pokolenie zapytam się czy potrafisz obsłużyć komputer z dosem?
Jakbym ci dał teraz w tej chwili komputer który ma dosa to potrafiłbyś zrobić na nim cokolwiek poza zmianą folderów albo otwarciem plików bez pomocy internetu?
Ja np. nie chociaż potrafiłem kiedyś a już zwyczajnie zapomniałem po tylu latach bo do niczego mi się ta wiedza nie przydała.

Bo tak troszkę pie**olisz.

Oczywiście bawi mnie jak dzieciaki nie potrafią obsługiwać telefonów tarczowych albo walkmana ale na dobrą sprawę po ch*j im obsługa tak przestarzałej technologii?

Nie rozumiem,a jak ty nie będziesz wiedział do czego służy jakieś urządzenie z XVIII wieku to też jest z tobą coś nie tak?Jak bym nigdy z czymś nie miał styczności to skąd mam k***a wiedzieć jak tego użyć...

no dokładnie, jakby mi kumpel zaoferował, że oplecie mnie ku*asem zarobiłby w kły

Babcia miała taki. Raz z niego dzwoniłem, ch*jowa sprawa.

i jednocześnie głupia c**a nagrywa pionowo, ehh

Nabijanie się z dzieciaka, że nie umie obsługiwać rzeczą która wyszła z użytku jest śmieszne, ale nabijanie się ze starszych ludzi nie potrafiących obsłużyć się nowinkami technologicznymi już jest złe ...

Nie rozumiem,a jak ty nie będziesz wiedział do czego służy jakieś urządzenie z XVIII wieku to też jest z tobą coś nie tak?Jak bym nigdy z czymś nie miał styczności to skąd mam k***a wiedzieć jak tego użyć...

gratuluje że masz IQ szympansa, mój 5 latek wykminił telefon tarczowy w 3 minuty bo w przeciwieństwie do twoich rodziców nie dałem mu zamiast kostki rubika telefonu i gierek dla zjebów.

Nie rozumiem,a jak ty nie będziesz wiedział do czego służy jakieś urządzenie z XVIII wieku to też jest z tobą coś nie tak?Jak bym nigdy z czymś nie miał styczności to skąd mam k***a wiedzieć jak tego użyć...

No dobra... ale tu mowa o technologii z czasów PRL, a nawet niektórzy jeszcze używali tego typu telefonów stacjonarnych w latach ~1990-95, więc nie pie**ol mi tu o technologii z przed 200-300 lat wstecz, bo to ten telefon jest "tylko" około 3x starszy od tego dzieciaka co próbuje go użyć, a gdyby dzieciak choć raz obejrzał stary film w TV ze swoimi starymi, to by wiedział co to jest i do czego to służy.

W tym roku w czasie wakacji bylem w Ustce. Jest tam muzeum II Wojny Światowej w starych niemieckich bunkrach. Są eksponaty z epoki, między innymi telefony, oczywiście z tarczą. Musiałem pokazywać jednemu 10 latkowi jak się z tego wybierało numer, bo nie mógł rozkminić. Próbował wciskać dziurki.

Nie rozumiem,a jak ty nie będziesz wiedział do czego służy jakieś urządzenie z XVIII wieku to też jest z tobą coś nie tak?Jak bym nigdy z czymś nie miał styczności to skąd mam k***a wiedzieć jak tego użyć...

Użyć MÓZGU też trudno?

Ok panie. No to jako w sumie twoje pokolenie zapytam się czy potrafisz obsłużyć komputer z dosem?
Jakbym ci dał teraz w tej chwili komputer który ma dosa to potrafiłbyś zrobić na nim cokolwiek poza zmianą folderów albo otwarciem plików bez pomocy internetu?
Ja np. nie chociaż potrafiłem kiedyś a już zwyczajnie zapomniałem po tylu latach bo do niczego mi się ta wiedza nie przydała.

Bo tak troszkę pie**olisz.

Oczywiście bawi mnie jak dzieciaki nie potrafią obsługiwać telefonów tarczowych albo walkmana ale na dobrą sprawę po ch*j im obsługa tak przestarzałej technologii?

Potrafiłbym. Uczyłem się informatyki na DOSIE i Win3.11, bo nic innego nie było.
Ale teraz z DOSA większość pozapominałem, choć podstawy znam. Do niedawna przez DOS instalowało się systemy,robiło kopie zapasowe partycji itp, więc podstawy trzeba było znać.
Ale jakichś bardziej skomplikowanych komend nie pamiętam, bądź nawet nie znam.

Odpowiadając krótko na twoje pytanie, tak potrafię obsługiwać DOS. A co najważniejsze wiem co to jest i do czego służy, w przeciwieństwie do wielu młodych, którzy nie wiedzą co to kaseta VHS i jakim kablem to podpiąć do AjFona.

W sumie to po nic im taka umiejętność, a w tym konkretnym przypadku, czyli telefonu z tarczą, to każdy z nas za gówniarza też się musiał nauczyć jak tym numer wybrać, bo ni ch*ja nie było to intuicyjne. No ale ja tak bardziej ogólnie się odniosłem, nie do tego konkretnego przykładu.
Tu chyba każdy by poległ jakby to zobaczył pierwszy raz w życiu. Ale już za drugim podejściem co inteligentniejsi by się połapali.

Bo tak troszkę pie**olisz

E, jak troszkę, to jeszcze spoko.

Co ciekawe dożyjemy czasów w których ludzie nie będą wiedzieli skąd się wziął symbol słuchawki, i że to jest słuchawka, w smartfonach.