Jestem narodowcem, prawicowcem. Ale odnosze wrażenie, że Winnicki to skrytogej. Czasem powie coś mądrego, ale k***a jest jakiś taki pedałowaty w ch*j. Tak samo zresztą jak Bosak. Taaaa, to na pewno skrytogeje.
Jak to mówi stare porzekadło - swój swojego pozna.